Eliminacje MŚ 2022. Paulo Sousa przyznał się do błędu po meczu z Węgrami
Debiutujący w roli selekcjonera reprezentacji Polski Paulo Sousa miał mieszane uczucia po meczu z Węgrami (3:3). - Byliśmy zbyt wolni w pierwszej połowie, ale potem zagraliśmy lepiej. Zasłużyliśmy na zwycięstwo - powiedział w rozmowie z TVP.
Punktem zwrotnym okazały się trzy zmiany, których dokonał Portugalczyk. Na boisko weszli: Krzysztof Piątek, Kamil Jóźwiak i Kamil Glik (za Sebastiana Szymańskiego, Jakuba Modera i Michała Helika). Od tego momentu gra reprezentacji Polski wyglądała znacznie lepiej. Spotkanie w Budapeszcie zakończyło się remisem 3:3 (więcej TUTAJ>>).
Po meczu Paulo Sousa przyznał, że nie trafił z wyjściowym składem. Na pytanie Szymona Borczucha, czy zmieniłby podstawową jedenastkę, gdyby mógł rozegrać ten mecz raz jeszcze, odpowiedział wprost.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szokujące sceny. Piłkarze niemal zlinczowali sędziego!- Tak, zmieniłbym. Nie powiem, jakich zmian bym dokonał, ale tak. Zmieniłbym niektórych graczy - podkreślił Sousa.
Portugalczyk wyjaśnił, dlaczego zastąpił debiutującego w kadrze Helika i wprowadził do gry doświadczonego Glika. - Helik miał żółtą kartkę, wiedzieliśmy, co robili nasi rywale, nie mogliśmy podejmować ryzyka. Wprowadziliśmy Glika, żeby zabezpieczyć tyły - wytłumaczył.
Selekcjoner reprezentacji Polski miał pretensje do swoich zawodników głównie o pierwszą połowę. - Byliśmy naprawdę wolni we wszystkim, co robiliśmy, zwłaszcza z piłką. Także nasi pomocnicy byli zbyt daleko od siebie, a do tego czasami byli odwróceni plecami do bramki przeciwnika, ciężko im było podać piłkę do przodu - tłumaczył.
Paulo Sousa podkreślił, że Biało-Czerwoni zasłużyli w Budapeszcie na zwycięstwo.
- Dokonaliśmy korekt w przerwie, zagraliśmy lepiej, z mentalnością nastawioną na ofensywę. Zasłużyliśmy na to, by wygrać. Oczywiście popełniliśmy błędy w obronie, musimy nad tym pracować, być agresywniejsi w starciach, zamykaniu przestrzeni - dodał selekcjoner reprezentacji Polski.
Zdaniem Paulo Sousy, jego pierwszy mecz w roli trenera reprezentacji Polski był "obiecujący". - Mentalność była właściwa. Jesteśmy na dobrej drodze. Zespół musi kreować więcej okazji, a także lepiej bronić - stwierdził Sousa na zakończenie rozmowy z TVP.
Kolejny mecz w eliminacjach MŚ 2022 reprezentacja Polski rozegra w niedzielę, 28 marca - z Andorą, w Warszawie.
Czytaj także: 54 sekundy, które wstrząsnęły Węgrami! Wielki powrót reprezentacji Polski (wideo)