Erik Lambrechts - to jego wyznaczono na arbitra głównego potyczki, do której dojdzie w niedzielę o godz. 20.45 na stadionie przy ul. Łazienkowskiej w Warszawie.
Belg ma 36 lat, a na arenie międzynarodowej pojawił się w 2014 roku. W październiku 2016 był głównym rozjemcą spotkania eliminacji mistrzostw Europy U-19, w którym reprezentacja Polski pokonała Irlandię Północną 1:0.
Dobre wspomnienia związane z tym sędzią ma też Jagiellonia. W czerwcu 2017 prowadził on potyczkę I rundy eliminacyjnej Ligi Europy, w której białostoczanie ograli na wyjeździe gruzińskie Dinamo Batumi 1:0 (w cały dwumeczu zwyciężyli aż 5:0).
To nie koniec jeśli chodzi o pozytywne wydarzenia z przeszłości. 17 września ubiegłego roku Erik Lambrechts był głównym rozjemcą meczu II rundy eliminacyjnej Ligi Europy w Gliwicach, gdzie Piast pokonał austriacki TSV Hartberg 3:2.
Dotąd więc nigdy się nie zdarzyło, żeby spotkanie prowadzone przez tego arbitra skończyło się dla nas źle.
W niedzielę asystentami Lambrechtsa będą Jo de Weirdt oraz Kevin Monteny, zaś sędzią technicznym - Nathan Verboomen. W spotkaniach eliminacji mistrzostw świata 2022 nie ma wideoweryfikacji.
Mecz Polska - Andora rozpocznie się o godz. 20.45. Biało-Czerwoni powalczą w nim o pierwsze zwycięstwo, bowiem na inaugurację tylko zremisowali na wyjeździe z Węgrami (3:3).
Czytaj także:
El. MŚ 2022: dwóch liderów klasyfikacji strzelców, Polacy na razie tylko tłem
El. MŚ 2022: Polacy już na starcie muszą gonić dwóch rywali, zobacz tabelę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski nie powstydziłby się takiego gola! Wow!