Były reprezentant Polski zdziwiony decyzją Paulo Sousy. "Źle na tym wyszedł"
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski eliminacje MŚ 2022 rozpoczął od niespodzianek zarówno w taktyce, jak i doborze zawodników. - Na minus wybór strategii - podsumował debiut Paulo Sousy na łamach "Przeglądu Sportowego" Jacek Zieliński.
60-krotny reprezentant Polski, Jacek Zieliński, podkreśla, że Paulo Sousa "zaryzykował", ale jego plan się nie powiódł. - Chciał zaskoczyć media, kibiców, ale źle na tym wyszedł - przyznał w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" były obrońca Legii Warszawa.
Polacy po bardzo słabej pierwszej połowie przegrywali 0:1, a tuż po zmianie stron Węgrzy podwyższyli prowadzenie. Dopiero wprowadzenie Glika, Kamila Jóźwiaka i Krzysztofa Piątka odmieniło losy spotkania, a Biało-Czerwoni w niecałą minutę zdołali doprowadzić do stanu 2:2.
Zieliński podkreśla, że Sousa mógł dokonać zmian jednak jeszcze wcześniej. - Dziwiłem się, że nie zareagował w przerwie, bo było widać, że jego plan nie sprawdza się - podkreślił 54-latek.
Już w niedzielę Polacy zagrają u siebie z Andorą i to właśnie w tym meczu Sousa będzie miał szansę na prawdziwe eksperymenty. - Niezależnie kogo wybierze, to i tak wygramy - podkreśla Zieliński.
Trzy dni po spotkaniu z Andorą w Warszawie, Biało-Czerwoni zagrają w Londynie mecz z faworytem eliminacyjnej grupy - Anglią.
Czytaj też:
-> Paulo Sousa dał sygnał reprezentantom. Zaprosił trzech piłkarzy na mecz Polska - Andora
-> Jaka przyszłość Roberta Lewandowskiego? Agent Polaka szykuje się do rozmów
OGLĄDAJ MECZE REPREZENTACJI W PILOCIE WP

-
ham.burczyk Zgłoś komentarz
zrozumial ,ze nasi graja piach ,wiec pogonil wuje. -
Fajka13 Zgłoś komentarz
5 metrów bo Glik ustawia obronę w szesnastce od 2016 r z Portugalią! Reca popelnil szkolny blad bo nie pomyslal ze za plecami ma Węgra. Pilke sprzed naszego pola zbierali Węgrzy bo nie bylo naszych pomocników. Zielinski miekki, Krycha zagubiony, Milik bez formy. Szymanski bez pomysłu i noge odstawia bo mu pilka odskakiwala, Bereszyński spiacy i elektryczny...bojacy sie wyjść z polowy. Lewandowski się staral jak to on, ale co chwila go ktos kopal, trzymal albo walil z lokcia w głowę. Problem byl mentalny grali w poprzek, a jaja zostawili w szatni. Jak trzeba bylo Wegier lecial z kosą, a nasi na miekko. Ciekawe czy znowu usuniecie ? Moze Sousa zrozumie ze Polska gra szybko skrzydlami a nie pykumpakum atak pozycyjny !!! -
Blaks Zgłoś komentarz
A jak tam polskim trenerom idzie walka o LM? Budżety klubowe ciągle za małe i nic nie da się zrobić? No straszna szkoda, ale to w ogóle nie wina trenerów przecież. -
528 Zgłoś komentarz
Ale mamy ekspertów, wysypało się ich jak grzybów po deszczu, co jeden to mądrzejszy. Nie ma to jak Polska myśl szkoleniowa. -
drinem Zgłoś komentarz
Nastepny antyspec i jego zaświatkowa mysl szkoleniowa z PRL-u -
Andrzej Kalu Zgłoś komentarz
Zieliński ekspert a gada bzdury. Sousa układa taktykę i skład pod kibiców i media? Brawo, ekspercka opinia!