Juventus FC jak i sam Wojciech Szczęsny przeżywają trudne chwile. Stara Dama o mistrzostwie Włoch może praktycznie zapomnieć (12 punktów straty do Interu), a podstawowy bramkarz reprezentacji Polski popełnia błąd za błędem.
Szczęsny nie popisał się w meczu z Węgrami, podobnie było w starciu Juventusu z Torino (2:2). Bramkarz powinien lepiej zachować się przy obu trafieniach, a od dziennikarzy otrzymał bardzo niskie oceny. "To zły moment Szczęsnego. To był jeden z atutów Juventusu, ale w ostatnich tygodniach bramkarz popełnia poważne błędy: zaczynając od Porto, kończąc na derbach z Torino" - pisał dziennikarz Lelio Donato (więcej TUTAJ).
Niektórzy kibice Juventusu domagali się zmiany bramkarza i posadzenia Szczęsnego na ławce rezerwowych. Trener Andrea Pirlo zareagował błyskawicznie na ostatnie plotki.
- W środę w bramce od pierwszej minuty stanie Szczęsny. Mogę to potwierdzić. Po złym występie zawsze jest chęć odkupienia win. Szczęsny będzie mógł pokazać swoją prawdziwą wartość - podkreśla Pirlo na konferencji prasowej.
W środę Juventus zagra zaległy mecz z SSC Napoli, który pierwotnie miał odbyć się w październiku 2020 roku. Jeśli mistrzowie Włoch przegrają z drużyną Piotra Zielińskiego, spadną na piąte miejsce, które nie gwarantuje gry w nowej edycji Ligi Mistrzów.
- Nie uważam, że w środę rozstrzygnie się, kto zajmie miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów. Zmierzą się dwie drużyny, które mają te same cele i te same chęci - dodaje Pirlo.
Początek meczu Juventusu z SSC Napoli o godz. 18:45.
Zobacz także: Karius pogrążył marzenia Liverpoolu. Czas na rewanż w Madrycie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: co za strzał! Tę bramkę można oglądać w nieskończoność
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)