Gromy na Neymara. A na koniec pada zdanie o Robercie Lewandowskim
"Neymar nigdy nie zostanie Pele ani Maradoną" - czytamy w "Bildzie". Przed ćwierćfinałowym meczem Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem Monachium i PSG przeanalizowano karierę gwiazdy gości. W podsumowaniu nie zabrakło też wzmianki o Robercie Lewandowskim.
"Jak gwiazda PSG sobie szkodzi" - taki felieton przed ćwierćfinałowym spotkaniem napisał brytyjski dziennikarz "Bilda". W posumowaniu Rob Hughes zdecydował się porównać kariery Neymara i Roberta Lewandowskiego, który został najlepszym piłkarzem świata w poprzednim roku.
"Wyobraź sobie, co mógłby osiągnąć Neymar, gdyby wykorzystał swój talent tak, jak robił to Robert Lewandowski przez ostatnią dekadę" - celnie zauważył dziennikarz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dostał powołanie do kadry i... zwariował ze szczęścia! Wszystko nagrała kameraW felietonie czytamy, że Neymar może pochwalić się niesamowitym talentem, ale najprawdopodobniej nie "pójdzie w ślady" Lionela Messiego, Diego Maradony czy Pele. "W wieku 29 lat nadal wygląda jak chłopiec (...) Niestety dzieciak Neymar nigdy nie dorośnie" - podkreślono.
Brazylijczyk w ostatni weekend po raz 11. w karierze zobaczył czerwoną kartkę. Co więcej, w 14 ostatnich meczach Ligue 1, w których występował, wylatywał przedwcześnie z boiska aż 3-krotnie!
Pierwsze spotkanie Bayernu z PSG odbędzie się w środę, 7 kwietnia, o godz. 21:00. W zespole gospodarzy, z powodu kontuzji kolana, zabraknie najlepszego strzelca zespołu - Lewandowskiego.
Czytaj też: Liga Mistrzów: PSG poważnie osłabione na mecz z Bayernem. Do Monachium bez kilku gwiazd
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)