"Nie ma wojny z Borussią". Agent Haalanda o rozmowach z szefami BVB

Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Erling Haaland
Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Erling Haaland

Mino Raiola reprezentujący Erlinga Haalanda zdradził mediom, że ostatnio kontaktował się z władzami Borussii Dortmund w sprawie swojego klienta. - Szanuję tę opinię, co automatycznie nie oznacza, że się z nią zgadzam - mówi agent.

Według najnowszych doniesień brytyjskich mediów agent Erlinga Haalanda, Mino Raiola, pracuje nad transferem norweskiego napastnika. Gwiazdą Borussii Dortmund zainteresowane są takie potęgi futbolu jak: Paris Saint-Germain, Real Madryt i Manchester City (więcej TUTAJ).

Działacze BVB nie chcą jednak słyszeć o odejściu Haalanda po sezonie 2020/21. 53-letni Raiola w rozmowie z portalem sport1.de zapewnił, że stosunki na linii zawodnik-klub są dobre.

- Między nami a BVB nie ma wojny. Absolutnie nie! Relacje są nadal dobre. Mogę potwierdzić, że ostatnio byłem w Dortmundzie na rozmowach - przyznał agent reprezentanta Norwegii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol stadiony świata. I to w wykonaniu kobiety!

Raiola przedstawił też swoje stanowisko. - Michael Zorc dał nam do zrozumienia, że ​​BVB nie chce sprzedawać Erlinga tego lata. Szanuję tę opinię, co automatycznie nie oznacza, że się z nią zgadzam. Napisano o mnie już wiele bzdur. Ale mnie to nie obchodzi. Nigdy nie będę jednak mówił o rozmowach ani negocjacjach w sprawie moich klientów w mediach - podkreślił Holender.

Dziennikarze Sport 1 nieoficjalnie dowiedzieli się, że odejście Haalanda z Borussii latem 2021 jest mało prawdopodobne, a ostatnie medialne "akcje" mogą mieć na celu wymuszenie podwyżki dla piłkarza. 20-latek obecnie zarabia 8 mln euro rocznie, a chciałby być najlepiej opłacanym graczem świata.

Zobacz:
To jest maszyna! Erling Haaland ustanowił niezwykły rekord

Komentarze (0)