Bayern Monachium wściekły po meczu. Gwiazda atakuje sędziego

PAP/EPA / Ian Langsdon / Na zdjęciu: Julian Draxler w starciu z piłkarzami Bayernu. Z prawej: Thomas Mueller
PAP/EPA / Ian Langsdon / Na zdjęciu: Julian Draxler w starciu z piłkarzami Bayernu. Z prawej: Thomas Mueller

Byli faworytem do zwycięstwa w Lidze Mistrzów, jednak odpadli już na etapie ćwierćfinału. Bayern Monachium wygrał z PSG 1:0, jednak było to za mało, aby awansować dalej. Po meczu rozgoryczenia nie krył Thomas Mueller, który zaatakował sędziego.

To nie był łatwy moment dla Bayernu Monachium, który wyleciał do Paryża bez kilku kluczowych graczy: Roberta Lewandowskiego, Serge'a Gnabry'ego, Niklasa Suele czy Leona Goretzki. Na dodatek mistrzowie Niemiec w pierwszym meczu przegrali u siebie 2:3 i w rewanżu byli pod ścianą.

Rewanżowy mecz wyglądał odwrotnie, niż pierwsze starcie w Monachium. Gospodarze nacierali i co chwilę sprawdzali Manuela Neuera. Kylian Mbappe, Angel di Maria i Neymar urządzili sobie trening strzelecki. Pierwszego i jednego gola w meczu zdobył jednak Eric Choupo-Moting.

Po meczu Thomas Mueller nie krył rozczarowania wynikiem. - Sędzia  zaangażował się w to, że piłkarze PSG łatwo się przewracali i krzyczeli. Nie mogliśmy kontynuować naszej fazy pressingu. Byliśmy wybijani z rytmu - dodaje (za Sky).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dostał powołanie do kadry i... zwariował ze szczęścia! Wszystko nagrała kamera

Mueller doskonale zdaje sobie sprawę, że paryżanie zagrali inaczej niż w Monachium. Tam Bawarczycy mieli wiele okazji do strzelenia bramki. Teraz w pierwszej połowie mocno dominował PSG.

- To bardzo rozczarowujące, że odpadliśmy, mimo że wygraliśmy w Paryżu. Zostawiliśmy w tym spotkaniu krew, pot i zły. Nie byliśmy jednak bezbłędni. Szacunek dla PSG - sposób, w jaki atakowali był niesamowity - przyznaje Mueller.

Na środę zaplanowano dwa pozostałe ćwierćfinały. Liverpool zmierzy się z Realem Madryt, a Borussia Dortmund podejmie Manchester City.

Zobacz także:
Media oceniły kolegów Roberta Lewandowskiego. Lider ataku był "bardzo dyskretny"
Co tam się działo! Tak piłkarze PSG cieszyli się z awansu do półfinału LM

Komentarze (7)
avatar
prym
14.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zgadzam się z tą tezą i na dodatek nie widział fauli PSG.Jednak nie zmienia to faktu , że było widać brak egzekutora i nie tylko , myślę , że odpadną w półfinale obojętnie z kim. 
avatar
oldie
14.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
müller ma racje, tez tak to oceniam 
avatar
Mercier Skuter
14.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zły, werk i top 
avatar
Emer
14.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Neymar jest cieńki jak makaron. Szejkowie wyrzucili forsę w błoto. Potrafi trafiać w słupki i poprzeczki. 
avatar
wrobel2324
14.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak zwykle, przegrana to wina sędziego a nie piłkarzy. Jedną akcję źle odgwizdal to trzeba było stworzyć i wykorzystać kolejne 5.