W półfinale Pucharu Niemiec klub z Signal Iduna Park rozprawił się z drugoligowym Holstein Kiel (5:0). Giovanni Reyna dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, udział w zwycięstwie mieli również Marco Reus, Thorgan Hazard oraz Jude Bellingham. W finale BVB zmierzy się z RB Lipsk.
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem działacze Borussii Dortmund przekazali, że Erling Haaland nabawił się kontuzji mięśniowej. Na ten moment nie wiadomo, jak długo będzie wyłączony z gry. Rewelacyjny Norweg nie został uwzględniony w kadrze meczowej - więcej TUTAJ.
Edin Terzić od pierwszych minut postawił na Łukasza Piszczka. Polak opuścił plac gry w 62. minucie, zastąpił go Mateu Morey. Prawy obrońca nie będzie dobrze wspominał tego spotkania.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Chciał tylko wybić piłkę rywalowi
Młodzieżowy reprezentant Hiszpanii spędził na murawie zaledwie 12 minut. Morey doznał przerostu kolana i udał się do szatni przy pomocy klubowych lekarzy. Cała sytuacja wyglądała bardzo niebezpiecznie.
Emre Can udzielił wypowiedzi na antenie telewizji "Sky". - Nie jestem w stanie opisać tego, co się wydarzyło, ale kontuzja jest bardzo poważna. To gorzka informacja dla tego chłopaka, już wcześniej zerwał więzadło krzyżowe - stwierdził.
W praktyce to oznacza koniec sezonu dla 21-latka. Na wszystkich frontach Morey rozegrał łącznie 24 spotkania i zaliczył 3 asysty.
#Morey-Verletzung überschattet #BVB-Finaleinzug - #Can geschockt: "Freude hält sich in Grenzen!" #BVBKSV
— Der SPORTBUZZER (@Sportbuzzer) May 1, 2021
➡️ https://t.co/7OXXh9JWK8 pic.twitter.com/v4GrXROPSk
Czytaj także:
La Liga. Kwadrans do niespodzianki w meczu Realu Madryt
Serie A: AC Milan poradził sobie z szalejącym bramkarzem Benevento