Piłkarze Pogoni Szczecin przegrali na koniec sezonu z rewelacją rozgrywek. - W pierwszej kolejności gratuluję Rakowowi tego, że w ostatniej kolejce nas pokonali. Zasłużyli na drugie miejsce, wygrali Puchar Polski. To bardzo wymagający przeciwnik. Nie byłbym zaskoczony, gdyby Marek Papszun został trenerem sezonu. Jeszcze nie znamy wyników, ale uważam, że zrobił fantastyczną robotę. Według mnie na to zasłużył. Szanuję to, czego dokonał Raków - mamy nowego konkurenta w lidze oprócz znanych doskonale drużyn, jak Legia, Lech i Lechia. Oni mają bardzo duże plany. To, co udało się im i nam nie było żadnym przypadkiem - powiedział Kosta Runjaić.
Dla Pogoni również sezon był pozytywny. - Zagraliśmy naprawdę dobry, intensywny sezon, który zaczęliśmy i zakończyliśmy porażkami. Możemy być jednak zadowoleni z tego, co osiągnęliśmy biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności. Zawodnicy wykonali bardzo dobrą robotę i od pierwszego dnia byli gotowi do pracy. Dali z siebie dużo, młodzież się rozwinęła i jesteśmy zadowoleni, patrząc przy tym w przyszłość - dodał szkoleniowiec brązowego medalisty mistrzostw Polski.
Na mecz z Rakowem Częstochowa wrócili kibice, którzy nie mogli przychodzić na stadiony w ostatnich miesiącach. - Fajnie, że kibice wrócili na ostatnią kolejkę. Atmosfera była fantastyczna i to przedsmak tego, co będzie w przyszłości. Tutaj coś powstaje, jesteśmy w trakcie procesu. Musimy już myśleć o następnych decyzjach i o tym, co nas czeka - zauważył Runjaić.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prawdziwy popis gwiazdy Realu Madryt. Wow!
Po sezonie szczecinian czeka budowa nowego składu - Jesteśmy teraz akceptowani i szanowani na tym rynku. Teraz i my i Raków mamy przed sobą dużo pracy, wiemy jak duże wyzwanie przed nami, by utrzymać odpowiedni kurs. W ostatnim meczu nie wykorzystaliśmy naszych szans, ale czuję pozytywną atmosferę - zaznaczył trener.
Przed środowiskiem Pogoni Szczecin świętowanie. - Ludzie są zadowoleni z tego, co osiągnęliśmy. Dziękuję naszym kibicom, partnerom i sponsorom, a także wszystkim, którzy pomagają nam, inwestują czas, byśmy mogli rosnąć jako klub. Dużo czasu minęło od ostatniego medalu dla Pogoni, mamy apetyt na więcej - podsumował trener klubu ze stolicy województwa zachodniopomorskiego.
Czytaj także:
Lekcja skuteczności w meczu medalistów
Już wszystko jasne! Sprawdź tabelę