W środę Paris Saint-Germain wygrało Puchar Francji po meczu z AS Monaco (2:0). Neymar nie mógł wystąpić z powodu zawieszenia za kartki. Po meczu jednak oddał hołd zmarłemu przyjacielowi, którego wizerunek pokazał na koszulce.
"Chłopak, który zaczarował slumsy" - pisze gwiazdor na Instagramie.
Tym przyjacielem był brazylijski DJ o pseudonimie "MC Kevin", czyli Kevin Nascimento Bueno. Informacja przeszłaby bez większego echa, ale brazylijskie media ujawniły wstrząsające okoliczności śmierci.
Gazeta "Folha de Sau Paulo" informuje, że muzyk wyskoczył z okna na piątym piętrze. "MC Kevin" podobno chciał uciec, gdy został przyłapany na romansie. Swoją żonę miał zdradzać z modelką Biancą Domingues.
Krążą plotki, że DJ planował skoczyć z okna do hotelowego basenu. Źle jednak ocenił odległość, przez co skończyło się śmiercią 23-latka.
Sprawą zajmuje się policja. Śledztwo powinno wykazać, czy cała ta historia jest zgodna z prawdą.
Neymar najadł się strachu. Policja zatrzymała podejrzanego mężczyznę >>
Kylian Mbappe stawia warunki PSG ws. nowego kontraktu >>ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia nabrał się na jawne oszustwo
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)