Fortuna I Liga. Widzew Łódź z nowym właścicielem? Do klubu wpłynęła oferta

Materiały prasowe / Widzew.com / Na zdjęciu: Stadion Miejski przy al. Piłsudskiego w Łodzi
Materiały prasowe / Widzew.com / Na zdjęciu: Stadion Miejski przy al. Piłsudskiego w Łodzi

Na 15 milionów złotych opiewa oferta kupna akcji większościowych Widzewa Łódź, która została złożona na walnym zgromadzeniu członków stowarzyszenia klubu. Chętnym do zakupu jest Tomasz Stamirowski.

Jak czytamy w komunikacie na oficjalnej stronie klubu z Łodzi, Tomasz Stamirowski zadeklarował inwestycję w wysokości do 15 milionów złotych, z czego 2/3 miałoby trafić do spółki tytułem podniesienia kapitału zakładowego, a reszta jako gwarancja zobowiązań sponsorskich. Wszystko to w ciągu pięciu lat.

Stamirowski chciałby przejąć pakiet większościowy Widzewa, czyli 79 procent akcji. Pierwsza wpłata w wysokości 4 milionów złotych miałaby zostać dokonana już do końca czerwca 2021 roku.

- W ciągu dwóch lat znalezienie kogoś, kto zapewni klubowi odpowiednie finansowanie było trudne. Atutem pana Stamirowskiego jest to, że jest łodzianinem, członkiem Stowarzyszenia, wynajmuje lożę na stadionie. Ważne jest również to, że spółka, po ewentualnym pozytywnym zakończeniu negocjacji, pozostanie non profit, dzięki czemu dywidenda nie będzie mogła zostać wypłacona i nikt nie zrobi interesu na Widzewie - ocenił na antenie radia Widzew FM Piotr Pietrasik, prezes Stowarzyszenia RTS Widzew Łódź.

ZOBACZ WIDEO: Michał Listkiewicz podsumowuje sezon w wykonaniu Legii Warszawa. "Przewaga nad rywalami była bardzo zdecydowana"

Stowarzyszenie w głosowaniu przyjęło uchwałę kierunkową o rozpoczęciu rozmów z Tomaszem Stamirowskim na temat kształtu umowy inwestycyjnej. Jednocześnie podkreśla, że "jest otwarte na propozycje inwestycyjne składane przez inne podmioty". Oferty można składać do końca maja i - najprawdopodobniej - znajdzie się przynajmniej jeszcze jeden chętny.

- Spodziewamy się oferty austriackiej. Ich przedstawiciele byli już u nas. Gościli na meczu ligowym, rozmawiali na temat Widzewa, więc znają klub. Stowarzyszenie czeka na konkrety - podkreślił Marcin Tarociński, rzecznik Widzewa w rozmowie z Telewizją TOYA.

Jeśli jednak czteroosobowy zespół powołany do negocjacji z potencjalnymi właścicielami nie zaakceptuje żadnej z ofert, wówczas 100 procent akcji Widzewa pozostanie w stowarzyszeniu. Sprawa przejęcia klubu ma zakończyć się do końca czerwca.

Czytaj również: Niespodziewana decyzja Ruchu Chorzów. Napastnik nagle odszedł z klubu

Komentarze (0)