Baraż o Ligue 1. Krok od sensacji w rewanżu. O wszystkim zadecydował gol na wyjeździe

East News / SEBASTIEN SALOM-GOMIS / Na zdjęciu: mecz Nantes - Toulouse
East News / SEBASTIEN SALOM-GOMIS / Na zdjęciu: mecz Nantes - Toulouse

Do końca ważyły się losy wygranego w barażach, którego stawką były występy w Ligue 1 w kolejnym sezonie. Piłkarze FC Nantes przegrali u siebie z Toulouse FC 0:1, ale o ich pozostaniu w lidze zadecydował gol zdobyty na wyjeździe w pierwszym spotkaniu.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszym meczu barażowym gracze Nantes na wyjeździe pokonali 3. zespół Ligue 2 Toulouse 2:1. Wiele wskazywało, że rewanż będzie formalnością.

Tak jednak nie było. Do przerwy gole nie padły. W 62. minucie do dośrodkowania doszedł Vakoun Issouf Bayo i z kilku metrów wpakował piłkę do bramki Nantes.

Gospodarze szukali wyrównania, natomiast goście drugiego trafienia. Przez końcowe minuty piłkarze Toulouse grali w dziesiątkę. Z boiska, za niebezpieczne zagranie w polu karnym, wyrzucony został Nathan Ngoumou.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale huknął! Zobacz cudowną bramkę z... A-klasy

Piłkarzom z Tuluzy nie udało się zdobyć drugiego gola i zespół kolejny sezon spędzi w Ligue 2. Natomiast gracze Nantes pomyślnie zakończyli bardzo trudny dla siebie czas.

FC Nantes - Toulouse FC 0:1 (0:0)
0:1 - Vakoun Issouf Bayo 62'

Czerwona kartka: Nathan Ngoumou (Toulouse) /za niebezpieczne zagranie, 87'/.

W pierwszym meczu: 2:1.

FC Nantes utrzymało się w Ligue 1.

Czytaj także:
Kto pokaże PKO Ekstraklasę? Prezes ligi zdradza szczegóły
West Bromwich Albion rozwiał wątpliwości w sprawie Kamila Grosickiego

Źródło artykułu: