El. LM: mocny finisz w meczu możliwych rywali Legii Warszawa

Sebastian Szczytkowski 06 Lipca 2021, 21:19

PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Przemysław Wiśniewski i Bartosz Kapustka

• Liga Mistrzów. Dobre wieści dla Legii. Rywal znowu się potknął

Ferencvarosi TC wystąpił w grupie poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. Podopieczni Serhija Rebrowa tylko postraszyli konkurentów i w towarzystwie Juventusu, FC Barcelona oraz Dynama Kijów zajęli ostatnie miejsce. Droga do kolejnej przygody w elitarnym europejskim pucharze jest daleka. Już we wtorek Ferencvarosi TC zagrał u siebie z kosowskim FC Prisztina. Przez 70 minut nie strzelił gola, ale kiedy już to zrobił, to strzelił od razu trzy w osiem minut i zwyciężył 3:0.

Już bez Grzegorza Sandomierskiego w kadrze CFR Cluj rozpoczął walkę w eliminacjach Ligi Mistrzów pojedynkiem z bośniackim Boracem Banja Luka. Podobnie jak w większości wtorkowych par lepsi byli gospodarze. Nie zdeprymowali się niewykorzystanym w 11. minucie rzutem karnym Cipriana Deaca i odnieśli zwycięstwo 3:1. Deac zrehabilitował się golem oraz asystą. Taki sam był dorobek Billela Omraniego.

I runda eliminacji Ligi Mistrzów:

Flora Tallin - Hibernians FC 2:0 (0:0)
1:0 - Rauno Sappinen 75'
2:0 - Rauno Sappinen 89'

Ferencvarosi TC - FC Prisztina 3:0 (0:0)
1:0 - Tokmac Nguen 71'
2:0 - Ryan Mmaee 74'
3:0 - Miha Blazić 78'

HJK Helsinki - Buducnost Podgorica 3:1 (3:1)
1:0 - Roope Riski 5'
2:0 - Filip Valencić 7'
3:0 - Janne Saksela 13'
3:1 - Milos Raicković (k.) 35'

CFR Cluj - Borac Banja Luka 3:1 (2:1)
1:0 - Bilel Omrani 11'
2:0 - Ciprian Deac 28'
2:1 - Panagiotis Moraitis 45'
3:1 - Runar Sigurjonsson 60'

Żalgiris Wilno - Linfield FC 3:1 (2:0)
1:0 - Hugo Videmont 38'
2:0 - Tomislav Kis (k.) 45'
2:1 - Christy Manzinga 54'
3:1 - Jakub Sylvestr 67'

CS Fola Esch - Lincoln Red Imps 2:2 (0:1)
0:1 - Fernando Carralero 26'
0:2 - Ethan Brito 50'
1:2 - Stefano Bensi 65'
2:2 - Denis Ahmetxhekaj 66'

Skendija Tetowo - NS Mura 0:1 (0:1)
0:1 - Luka Bobicanec (k.) 28'

Czytaj także: Juventus uratował sezon i budżet. Nietypowy wyczyn Wojciecha Szczęsnego

Czytaj także: Fajerwerki mistrza. Inter Mediolan zamknął sezon świetnym wynikiem