Finał marzeń Copa America. Odwieczni rywale zagrają o mistrzostwo

PAP/EPA / ANDRE COELHO / Na zdjęciu: Lionel Messi
PAP/EPA / ANDRE COELHO / Na zdjęciu: Lionel Messi

Od początku Copa America 2021 na to starcie czekali kibice nie tylko w Argentynie i w Brazylii. W Rio de Janeiro o złote medale zagrają najsilniejsi kadrowo i dotąd niepokonani uczestnicy turnieju.

Po raz 11. w historii Copa reprezentacja Argentyny albo Brazylii zostanie mistrzem kontynentu, a drugie miejsce przypadnie jej wielkiemu rywalowi. Od poprzedniego finału z udziałem Albicelestes i Canarinhos minęło dużo czasu. W 2007 roku Brazylia zwyciężyła 3:0 dzięki strzałom Julio Baptisty i Daniego Alvesa, a także trafieniu samobójczemu Roberto Ayali. Dla obecnej generacji nadchodzący pojedynek w finale Copy będzie nowym doświadczeniem, nawet jeżeli meczów brazylijsko-argentyńskich od wspomnianego w Maracaibo rozegrano aż 16.

Dobiegający końca turniej miały organizować Argentyna i Kolumbia. Krótko przed imprezą została ona przeniesiona do Brazylii. Gospodarze powitali Argentyńczyków na swojej ziemi w elegancki sposób. Pierwszy mecz zespołu Lionela Scaloniego poprzedziła przejmująca wizualizacja przypominająca najważniejsze wydarzenia z kariery Diego Armando Maradony. Zrobiło się trochę zamieszania, kiedy w ćwierćfinale argentyński sędzia Patricio Loustau pokazał czerwoną kartkę Gabrielowi Jesusowi, ale pretensje o dwumeczową dyskwalifikację były głównie do CONMEBOLU.

Najmocniejsi kadrowo uczestnicy turnieju dotarli do finału w miarę spokojnie. Faza grupowa nie stanowiła dużego wyzwania, skoro do ćwierćfinałów przechodziły cztery z pięciu reprezentacji. Brazylia i Argentyna awansowały z pierwszego miejsca w tabeli. Podopieczni Tite wygrali później skromnie po 1:0 z Chile oraz Peru. Albicelestes przeżyli nerwowy wieczór w półfinale, ponieważ wyeliminowali Kolumbię dopiero w konkursie rzutów karnych.

ZOBACZ WIDEO: Odpadli z półfinału Euro 2020, ale zostali docenieni. "Są zwycięzcami turnieju"

Obaj selekcjonerzy rotowali piłkarzami w jedenastce, dopóki nie wiązało się to z dużym ryzykiem. Brazylia co prawda została zatrzymana po 10 zwycięstwach z rzędu, ale pozostaje niepokonana od 13 spotkań. Ostatnią porażkę poniosła w meczu towarzyskim z Argentyną w listopadzie 2019 roku. W przypadku Albicelestes historia jest podobna. Nie przegrali od 19 meczów, a ostatnia porażka była w konfrontacji z Brazylią w lipcu 2019 roku.

O tytuł najlepszego zawodnika turnieju walczą Lionel Messi oraz Neymar. Obaj przygotowali wysoką formę na mistrzostwa Ameryki Południowej. Kilka kroków przed przeciwnikiem jest Messi. Cztery gole oraz pięć asyst stawiają go w roli głównego kandydata do wygrania rankingu strzelców i pewniaka do zatriumfowania w klasyfikacji kanadyjskiej. Liczby Neymara to dwie bramki oraz trzy ostatnie podania. Jeżeli zdominuje finał i poprowadzi gospodarzy do zwycięstwa, to o nim zrobi się głośniej, a Messi przeżyje kolejne rozczarowanie.

Obie gwiazdy południowoamerykańskiego futbolu jeszcze nie zwyciężyły w Copa America. Brazylia wygrała poprzednią edycję bez kontuzjowanego zawodnika Paris Saint-Germain. Messi był z kolei w dwóch finałach i Argentyna przegrała oba z Chile w konkursach rzutów karnych. Po jednym z niepowodzeń gracz FC Barcelona ogłosił zresztą koniec kariery reprezentacyjnej, ale powrócił i ponownie stoi przed szansą poprowadzenia Argentyny po trofeum.

Argentyna czeka na mistrzostwo kontynentu od 1993 roku. W klasyfikacji medalowej spadła w tym okresie na drugie miejsce za Urugwaj. W przypadku pokonania Brazylii, wygra Copa America po raz 15. i odzyska pozycję lidera. Canarinhos zagrają o jubileuszowe 10. zwycięstwo w turnieju. Po raz trzeci w historii mogą obronić trofeum.

Argentyna - Brazylia / nd. 11.07.2021 godz. 2:00

Czytaj także: Neymar się zabawił, Brazylia w finale

Czytaj także: Będzie finał marzeń. Popis bramkarza Argentyny

Komentarze (0)