Leo Messi królem Twittera. "Kończy jak Diego"

PAP/EPA / SEBASTIAO MOREIRA / Koledzy z kadry Argentyny podrzucają Lionela Messiego
PAP/EPA / SEBASTIAO MOREIRA / Koledzy z kadry Argentyny podrzucają Lionela Messiego

Cały turniej Copa America nie cieszył się dużym zainteresowaniem. Jednak finałowe starcie pomiędzy Argentyną a Brazylią to wielki klasyk, którego Polacy nie ominęli. Szczególnie pierwszy sukces Lionela Messiego z reprezentacją był głośno komentowany.

Sam pojedynek reprezentacji Argentyny z Brazylią nie rozpieszczał kibiców. Było to starcie "typowo" finałowe. Dominowała walka w środku pola i brakowało efektownych akcji. Jednak mimo wszystko udało się temu finałowi Copa America wzbudzić emocje wśród polskich kibiców i ekspertów.

Nie ma jednak co ukrywać, że wszyscy zachwycali się przede wszystkim nad dopełnieniem przygody Lionela Messiego z reprezentacją Argentyny. Do tej pory jeden z najlepszych piłkarzy w historii tego sportu nie wygrał niczego poważnego ze swoim krajem (poza turniejem na igrzyskach olimpijskich). Jednak po wygranej 1:0 z Brazylią, słynny Argentyńczyk może włożyć kolejne trofeum do swojej gabloty.

"Wspaniały dzień dla historii futbolu" - krótko podsumował Krzysztof Stanowski, właściciel Weszlo.com.

"To jest historyczna noc, kiedy król wygrał coś królewskiego dla swojego kraju" - skomentował Michał Kołodziejczyk, dyrektor Canal Plus Sport.

"Piękne te obrazki z radości Argentyny i Messiego, dużo ładniejsze niż meczowe. Szkoda tej sytuacji Leo na 2:0 z samej końcówki (i szkoda, że była tylko jedna powtórka, bo cała kontra super). Kończy, jak Diego w 1986 roku - wielki, ale bez gola w finale" - podsumował występ Messiego Żelisław Żyżyński, były dziennikarz Canal Plus Sport.

"Nareszcie. Jestem szczęśliwym człowiekiem" - trofeum Messiego z reprezentacja Argentyny skomentował Konrad Marzec, dziennikarz portalu PoBandzie.com.pl

"Jeszcze jedno. Messi po meczu. Niektórzy nigdy nie czują się syci. Między innymi dzięki temu bardzo długo pozostają na szczycie" - zachwycał się Rafał Wolski, komentator piłkarski.

"Klątwa zdjęta z Argentyny i Messiego. Teraz Neymar będzie kojarzony z porażką w finale..." - skomentował Cezary Olbrycht, dziennikarz Canal Plus Sport.

"Ale trzeba przyznać, że nawet jeśli Anglicy wygrają Euro na Wembley (oby nie), to na pewno nie będą cieszyć się tak pięknie jak Argentyńczycy" - podsumował Karol Kusztal dziennikarz portali Nowl.pl.

Zobacz także: "Klub Kokosa" w Barcelonie
Zobacz także: Złe wspomnienia selekcjonera Anglii

ZOBACZ WIDEO: Anglicy w euforii po awansie do finału. "Udają, że nie ma tematu związanego z karnym"

Komentarze (0)