Rodzinny dramat piłkarza Cracovii. Musi wyjechać do Holandii

Newspix / MARCIN PIRGA / CYFRASPORT / Na zdjęciu: Ivan Marquez i Airam Cabrera
Newspix / MARCIN PIRGA / CYFRASPORT / Na zdjęciu: Ivan Marquez i Airam Cabrera

Ivan Marquez ze względów osobistych poprosił Cracovię o zgodę na odejście. Hiszpan będzie kontynuował karierę w NEC Nijmegen. Wszystko dlatego, by najlepszą opiekę lekarską miała jego małżonka.

W tym artykule dowiesz się o:

Ivan Marquez w piątek poprosił Cracovię o rozwiązanie mającego obowiązywać jeszcze rok kontraktu. Jego żona walczy z choroba nowotworową, a w Holandii będzie mogła poddać się leczeniu u najlepszych onkologów.

Marquez nie po raz pierwszy zmienia klub z powodu choroby żony. Z Korony Kielce, z której trafił do Cracovii, odszedł, ponieważ po wybuchu pandemii wiosną 2020 roku i zawieszeniu rozgrywek, nie wrócił do klubu po lodckdownie, tylko został w Hiszpanii, by towarzyszyć małżonce.

Kielczanie rozwiązali z nim umowę z jego winy. Działacze klubu z Kałuży 1 wykazali się większą empatią i przystali na prośbę piłkarza o rozstanie, choć ten w nadchodzącym sezonie miał odgrywać ważną rolę w zespole Michała Probierza. Po odejściu Dawida Szymonowicza i przesunięciu do rezerw Ołeksija Dytiatjewa Marquez miał tworzyć z Matejem Rodinem podstawowy duet stoperów.

Na razie nie wiadomo, czy Cracovia pozyska w letnim oknie transferowym innego stopera. Wydawało się, że kadra Pasów jest zamknięta, ale w tej chwili poza Rodinem i pozyskanym latem Jakubem Jugasem krakowianie nie mają innego doświadczonego na tym poziomie środkowego obrońcy. David Jablonsky wróci do zespołu dopiero w styczniu, gdy dobiegnie końca jego dyskwalifikacja za korupcję.

Cracovia nie po raz pierwszy idzie na rękę piłkarzowi w podobnej sytuacji. W 2018 roku o rozwiązanie umowy ze względu na chorobę nowotworową teściowej poprosił Elady. Więcej TUTAJ. Hiszpański skrzydłowy był graczem Pasów trzy tygodnie i zdążył rozegrać dla nich tylko dwa mecze. Marquez natomiast był związany z Cracovią rok. W minionym sezonie zagrał w 19 spotkaniach.

Marquez jest ósmym piłkarzem, który latem odszedł z Cracovii. Wcześniej poza Szymonowiczem z Kałuży 1 pożegnali się Marcin Budziński, Diego Ferraresso, Ivan Fiolić, Jakub Kosecki, Sebastian Strózik i Tomas Vestenicky. Do tego do rezerw przesunięci zostali Dytiatjew, Milan Dimun, Daniel Pik i Filip Piszczek.

Nowymi twarzami w zespole trenera Probierza są natomiast Filip Balaj, Mathias Rasmussen, Jakub Jugas, Otar Kakabadze, Karol Knap i Kamil Ogorzały. Pasy rozpoczną sezon w najbliższą sobotę wyjazdowym meczem z Górnikiem Łęczna.

NEC Nijmegen, z którym związał się Marquez, to beniaminek holenderskiej ekstraklasy. W przeszłości w tym klubie grali m.in. Arkadiusz Radomski, Andrzej Niedzielan, a ostatnio Wojciech Golla.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kobiety nie strzelają pięknych goli? Po tym nagraniu zmienisz zdanie

Komentarze (0)