Brutalna szczerość. Boruc zaskoczył w środku nocy

PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Artur Boruc
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Artur Boruc

Bramkarz Legii Warszawa w nocy ze środy na czwartek opublikował w mediach społecznościowych film. Podzielił się odczuciami po wygranej mistrza Polski z Florą Tallinn 2:1 w eliminacjach Ligi Mistrzów. Padły gorzkie słowa - o ambicji i zaangażowaniu.

Nie tak to miało wyglądać. Zamiast pewnego zwycięstwa, przybliżającego Legię Warszawa do kolejnej rundy eliminacji Liga Mistrzów, była nerwówka do samego końca. W doliczonym czasie gry Rafael Lopes wyszarpał wygraną z Florą Tallinn (2:1).

To, co pokazała Legia, zniesmaczyło nie tylko kibiców. W nocy ze środy na czwartek Artur Boruc zamieścił na Instagramie film, w którym podsumował spotkanie z Florą. Doświadczony bramkarz nie zamierzał gryźć się w język.

- Szybka puenta na dobranoc albo dzień dobry. Z takim zaangażowaniem i ambicją nie pasujemy do Europy. Chciałbym bardzo tam być, ale musiałoby być dużo lepiej. Wszędzie. Tak po prostu czuję - stwierdził bramkarz Legii.

"Mam nadzieję, że serce i zaangażowanie wróci. Spokojnej nocy" - dodał Boruc w komentarzu do filmu.

Na pomeczowej konferencji prasowej trener Czesław Michniewicz tłumaczył, że jego zespołowi szyki pokrzyżowała kontuzja Bartosza Kapustki (po golu zdobytym w 3. minucie doznał kontuzji i musiał opuścić boisko).

- Szybko zdobyliśmy bramkę, ale gdy zaczęła się radość, zaczęły się też problemy. Okazało się, że Bartek Kapustka musiał zejść z boiska, musieliśmy z naszego optymalnego ustawienia - z dwójką napastników i dwójką ofensywnych pomocników - nieco się przestawić - mówił trener mistrza Polski (więcej TUTAJ>>).

Rewanżowy mecz z Florą (w II rundzie eliminacji LM) rozegrany zostanie 27 lipca w Tallinnie (godz. 18.00). Zwycięzca tej pary zmierzy się w kolejnej rundzie z triumfatorem dwumeczu Dinamo Zagrzeb - Omonia Nikozja (w pierwszym spotkaniu mistrz Chorwacji zwyciężył u siebie 2:0).

Czytaj także:
Flora - kolejna Legii zmora? Memy po wymęczonej wygranej mistrza Polski (galeria)
Trener Flory Tallinn dyplomatą. Wskazał, co napawa go optymizmem po meczu w Warszawie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niedawno był ekspertem TVP. Popisał się nieprawdopodobnym wyczynem

Komentarze (21)
avatar
MISTRZOWIE POLSKI
23.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na pewno nie to samo, co my ze szmatami Jadwigi ;D 
avatar
Krogulec Kapuś Sp. zoo
23.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe co Boruc zrobił po meczu z koszulką legujki ? 
avatar
MISTRZOWIE POLSKI
22.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mecz słaby, ale wynik dobry, dlatego antyfani Mistrza Polski tak kwiczą z bólu i zazdrości ;D Lepiej brzydko wygrać niż w ogóle nie załapać się do eliminacji w tak słabej lidze ;D 
avatar
Thom
22.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma co się oszukiwać legia od dłuższego czasu jest słaba dziś nawet fauna zadupie była by bardzo trudnym przeciwnikiem. 
avatar
Tomasz Sobczak
22.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kibiców polskie ekipy mają wspaniałach ale grą za wiarę w sukces , doping itd. piłkarze odwdzięczyć się nie potrafią...obecnie już tylko w tych kategoriach trzeba oceniać grę naszych Klubów w P Czytaj całość