Rywalizację zdecydowanie lepiej rozpoczęli goście, którzy już w 6. minucie wyszli na prowadzenie. Gol padł po rzucie karnym sprokurowanym przez Kamila Drygasa. Pomocnik Kolejorza spóźnił się z interwencją i sfaulował Bartłomieja Dudzica. Do piłki ustawionej na "wapnie" podszedł Kamil Karcz i trafił do siatki pewnym strzałem w lewy róg.
Podopieczni Jerzego Cyraka nie przejęli się jednak niekorzystnym obrotem sprawy i ruszyli do odrabiania strat. Już w 12. minucie bliski szczęścia był Jakub Czechanowski, który świetnie przymierzył z dystansu. Martin Szwiec miał spore problemy i ostatecznie odbił futbolówkę na poprzeczkę.
Poznaniacy dopięli swego kilkanaście minut później i znów o zmianie rezultatu zdecydował rzut karny. Dawid Dynarek sfaulował bardzo aktywnego tego dnia Czechanowskiego i sędzia Łukasz Bednarek bez wahania podyktował kolejną jedenastkę. Egzekutorem był Dawid Łoziński. Strzał obrońcy Kolejorza nie był idealny - piłka leciała w środek bramki - ale Szwiec nie wyczuł intencji rywala, w efekcie musiał skapitulować.
Gol wyrównujący dodał gospodarzom skrzydeł i jeszcze przed przerwą udało im się objąć prowadzenie. W 39. minucie kapitalnym rajdem na lewym skrzydle popisał się Krzysztof Wolkiewicz, który przebiegł z futbolówką pół boiska, wypracował miejsce do dokładnej centry i idealnie obsłużył Igora Jurgę. Temu drugiemu nie pozostało nic innego jak tylko dopełnić formalności i trafić do siatki głową z bliska.
Druga połowa w tak wiele bramek już nie obfitowała, ale także była dość interesująca. W 51. minucie na tablicy wyników znów był remis. Na listę strzelców ponownie wpisał się Karcz, który przedarł się w pole karne i pokonał Jacka Kalksteina precyzyjnym uderzeniem w długi róg.
W dalszej części gry zdecydowanie lepsze sytuacje stwarzali podopieczni Jerzego Cyraka. Marek Pączek z kłopotami obronił strzał z dystansu Mateusza Możdżenia, z kolei w 85. minucie wygrał pojedynek sam na sam z Bartłomiejem Olejniczakiem. W doliczonym czasie w polu karnym Cracovii znów było bardzo gorąco i dwukrotnie z najbliższej odległości próbował uderzać Jurga. Napastnik Kolejorza nie miał jednak szans skierować piłki do siatki, gdyż za każdym razem zatrzymywała się ona w gąszczu nóg.
Wynik 2:2 utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego. W zgodnej opinii obu szkoleniowców podział punktów jest sprawiedliwy. - Dało się dostrzec dużą poprawę w naszej grze. Chłopcy zostawili na boisku sporo zdrowia. Mimo że zdarzały się jeszcze błędy indywidualne, to mamy kilka powodów do zadowolenia. Wypracowaliśmy wiele sytuacji i w końcówce mogliśmy pokusić się nawet o pełną pulę - stwierdził opiekun Kolejorza, Jerzy Cyrak.
Jak środowe zawody ocenił trener Pasów? - Jeśli nie można wygrać meczu, to trzeba go zremisować. Wynik jest dla nas zadowalający. Oba zespoły miały okazje, po których mogły zapewnić sobie zwycięstwo, ale w ostatecznym rozrachunku skończyło się remisem i moim zdaniem taki rezultat nie krzywdzi żadnej ze stron. W pierwszej połowie na boisku dominował Lech, natomiast po przerwie stroną przeważającą była Cracovia - powiedział Marcin Sadko.
Lech Poznań - Cracovia Kraków 2:2 (2:1)
0:1 - Karcz (k.) 6'
1:1 - Łoziński (k.) 30'
2:1 - Jurga 39'
2:2 - Karcz 51'
Składy:
Lech Poznań: Kalkstein - Łoziński, Walasek, Ratajczak, Jasiński, Drygas (61' Wicberger), Czechanowski (61' Możdżeń), Wolkiewicz, Szałek (79' Marynowicz), Olejniczak, Jurga.
Cracovia Kraków: Szwiec - Łuczak, Urbański, Sosnowski, Kupiec, Klich, Dynarek (90+3' Grzesiak), Karcz (89' Golonek), Jeleń (46' Florek), Dudzic (84' Wilk), Snadny.
Żółte kartki: Ratajczak, Jasiński, Szałek (Lech) oraz Urbański, Kupiec (Cracovia).
Sędzia: Łukasz Bednarek (Koszalin).
Widzów: 136.
Najlepszy piłkarz Lecha: Jakub Czechanowski.
Najlepszy piłkarz Cracovii: Kamil Karcz.
Najlepszy piłkarz meczu: Kamil Karcz.
Statystyki I połowy:
strzały - 9:5
strzały celne - 3:1
strzały niecelne - 6:4
rzuty rożne - 2:1
spalone - 0:0
Statystyki II połowy:
strzały - 5:7
strzały celne - 3:3
strzały niecelne - 2:4
rzuty rożne - 3:0
spalone - 0:1
Statystyki całego meczu:
strzały - 14:12
strzały celne - 6:4
strzały niecelne - 8:8
rzuty rożne - 5:1
spalone - 0:1