Klopp wypowiedział się na temat transferów. Jasna deklaracja trenera Liverpoolu

PAP/EPA / Paul Ellis / Na zdjęciu: radość piłkarzy Liverpool FC
PAP/EPA / Paul Ellis / Na zdjęciu: radość piłkarzy Liverpool FC

Liverpool nie jest aktywny na tegorocznym rynku transferowym. Do tej pory "The Reds" pozyskali tylko Ibrahimę Konate z RB Lipsk. 40 milionów euro, które zostały wydane na Francuza, mogą być całą sumą wykorzystaną tego lata.

[tag=615]

Liverpool[/tag] postawił tego lata na utrzymanie swoich kluczowych zawodników. Kontrakty z zespołem przedłużyli: Trent Alexander-Arnold, Alisson i Fabinho. Ci trzej gracze to ogromnie ważna defensywy "The Reds''. Decyzja o zaproponowaniu i nowych umów była znakomitym posunięciem władz klubu.

Juergen Klopp udzielił wywiadu dla norweskiej stacji telewizyjnej, TV2, w którym dał jasno do zrozumienie, że jest zadowolony z obecnego kształtu kadry swojego zespołu. - Nie potrzebujemy więcej piłkarzy - to chyba wystarczająco klarowne oświadczenie w sprawie ewentualnych, nowych transferów do klubu. - By kupić dobrych zawodników, musisz wydać dużo pieniędzy. My nie musimy tego robić, bo tacy gracze już u nas są - dodał Niemiec.

Szkoleniowiec drużyny z Anfield również odniósł się w pewien sposób do utraty Georginio Wijnalduma, który po zakończeniu kontraktu przeniósł się za darmo do Paris Saint-Germain. - Mamy dużo doświadczenia w środku pola, dzięki takim zawodnikom, jak Thiago czy Henderson. Dysponujemy również młodymi, ekscytującymi talentami, jak Harvey Elliott i Curtis Jones.

Fatalnie wyglądająca kontuzja Andrew Robertsona (Więcej TUTAJ), mogła z początku wyglądać na taką, która mogłaby eliminować go na dłuższy czas, przez co Liverpool miałby myśleć o pozyskaniu następcy. Szkoleniowiec zespołu podał jednak, że Szkot może wrócić już w okolicach połowy września.

Klopp nie wykluczył możliwości sprzedania kogoś ze swoich podopiecznych. Blisko opuszczenia klubu jest Xherdan Shaqiri (Więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)

Źródło artykułu: