Fantastyczny mecz rozegrał we wtorkowy wieczór Robert Lewandowski. Polski napastnik po raz kolejny dał popis swoich umiejętności w spotkaniu z Borussią Dortmund. Dzięki jego dwóm bramkom i pięknej asyście Bayern wygrał 3:1 (1:0) i zdobył Superpuchar Niemiec.
Po końcowym gwizdku najlepszy snajper Bundesligi nie ukrywał, że jest szczęśliwy z powodu zwycięstwa.
- To naprawdę wiele dla mnie znaczy. Zdobyliśmy kolejny tytuł, a spotkanie musiało być bardzo atrakcyjne do oglądania dla kibiców. My też czuliśmy radość z gry - mówił Lewandowski przed kamerami telewizji Sky.
Bayern pokazał zwyżkę formy - w pierwszej kolejce Bundesligi spisał się przeciętnie i tylko zremisował z Borussią Moenchengladbach 1:1. We wtorek na Signal-Iduna Park wyglądał znacznie lepiej.
Nasz napastnik jest jednak świadomy, że to dopiero początek sezonu i dyspozycja drużyny będzie szła w górę.
- Możemy grać lepiej niż dzisiaj, dla nas to wciąż początek. Potrzebujemy tylko trochę czasu - podsumował.
W najbliższy weekend Bawarczycy zmierzą się w kolejnej serii Bundesligi z FC Koeln. Początek meczu w niedzielę o godz. 17:30.
Trener Bayernu ma jedną prośbę do Lewandowskiego po meczu z BVB. Czytaj więcej--->>>
Niemieckie media oceniły Lewandowskiego. Ma nowy przydomek! --->>>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi