W niedzielę na Ibrox Stadium odbyły się 426. Old Firm Derby. Celtic mógł prowadzić po pierwszej połowie, lecz Odsonne Edouard zmarnował swoją okazję. Ryan Kent miał najgroźniejszą sytuację przed zmianą stron. Piłka po strzale skrzydłowego Rangers FC odbiła się od słupka.
Starania podopiecznych Stevena Gerrarda zaowocowały dopiero w 66. minucie. Borna Barisić dośrodkował z rzutu rożnego, a Filip Helander najwyżej wyskoczył do piłki. Szwed uderzył głową i Joe Hart nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję.
W ostatecznym rozrachunku drużyna Rangers FC wygrała 1:0 z i zajmuje aktualnie trzecie miejsce w stawce Scottish Premier League. Celtic jest szósty w tabeli. Po czterech seriach gier na fotelu lidera znajduje się Hibernian FC.
Do wyjściowego składu "The Bhoys" z marszu wskoczył były piłkarz Legii Warszawa. Latem działacze Celtiku zapłacili trzy miliony euro za Josipa Juranovicia. Trener Ange Postecoglou z konieczności wystawił Chorwata na lewej stronie obrony.
Rangers FC - Celtic Glasgow 1:0 (0:0)
1:0 - Filip Helander 66'
Czytaj także:
Gorąco w klubie Piątka po fatalnym starcie w Bundeslidze! Niecodzienne słowa trenera
Słodko-gorzki powrót do gry kapitana Lechii. "Też nad tym ubolewam"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci
Czy Rangers FC obroni mistrzostwo? 
