Paulo Sousa igra z losem. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Polska rozpoczęła eliminacje MŚ 2022 od remisu z Węgrami (3:3), by kilka dni później pokonać Andorę (3:0) po dublecie Roberta Lewandowskiego. Zwycięstwo zostało jednak okupione urazem kapitana, przez który "Lewy" nie mógł wystąpić przeciwko Anglii (1:2). Więcej TUTAJ.

Na Paulo Sousę spadła wówczas lawina krytyki za to, że wystawił największa gwiazdę zespołu na mecz ze słabeuszami. We wrześniu dojdzie do podobnej sytuacji: Biało-Czerwoni rozpoczną eliminacyjny tryptyk spotkaniem z Albanią (02.09), następnie zagrają z najsłabszym rywalem w grupie, czyli San Marino (05.09), a na koniec zgrupowania podejmą Anglię (08.09).

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej selekcjoner został zapytany o to, czy zamierza dmuchać na zimne i dać Lewandowskiemu odpocząć w dniu meczu z San Marino, by ten był gotowy do gry przeciwko Anglii. Sousa nie odpowiedział wprost, ale dał do zrozumienia, że "Lewy" zagra w Serravalle.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci

- Jeśli chodzi o dmuchanie na zimno, to zawsze trzeba pozwolić zawodnikom na to, co kochają, czyli po prostu strzelać gole. Najlepsi piłkarze zawsze powinni być na boisku. Nawet dziś rano rozmawiałem z moimi współpracownikami o piłkarzach, którzy są przyzwyczajeni do gry trzech meczów w ciągu tygodnia. Jak spojrzymy na listę powołanych, to w zasadzie chyba tylko on to potrafi - przyznał szkoleniowiec.

Sousa liczy na skuteczność napastnika Bayernu. W czterech pierwszych meczach nowego sezonu 33-latek zdobył aż siedem bramek. Trafił do siatki w każdym spotkaniu, w którym wystąpił.   - Robert zaczął sezon tak jak skończył poprzedni. Cały czas strzela gole. Kocha to robić - stwierdził Portugalczyk, dodając: - W Bayernie ma pięć, sześć albo siedem sytuacji w meczu, a w reprezentacji tak nie ma. Robert to rozumie.

- W reprezentacji musi pracować trzy razy bardziej, żeby strzelić gola. W pewnym momencie nie miał takiego poczucia, ale odkąd my przyszliśmy, uwielbia to robić. Odnajduje się w tym. Pracujemy nad tym, by w reprezentacji też miał tyle sytuacji, nad lepszą jego współpraca z innymi piłkarzami - zapewnił selekcjoner.

W sześciu występach za kadencji Sousy Lewandowski zdobył sześć bramek. Trafiał do siatki w meczach z Węgrami (1), Andorą (2), Hiszpanią (1) i Szwecją (2). Pusty przebieg zaliczył tylko przeciwko Islandii i Słowacji.

Mecz 4. kolejki el. MŚ 2022 z Albanią Polska rozegra w czwartek 2 września w Warszawie. W niedzielę Biało-Czerwoni zagrają na wyjeździe z San Marino. 8 września natomiast podejmą na Stadionie Narodowym Anglię. Po trzech rozegranych spotkaniach kwalifikacji do mundialu zespół Sousy ma na koncie tylko 4 punkty i zajmuje dopiero 4. miejsce w grupie.