Brutalne gangi mają Ronaldo na celowniku. Piłkarz zareagował natychmiast

Cristiano Ronaldo pierwszy raz zabrał głos po transferze. Wyjawił, czego nie może się doczekać

27 sierpnia Cristiano Ronaldo został zawodnikiem Manchester United. Po trzech sezonach spędzonych w Juventusie zdecydował się powrócić do klubu, w którym występował w latach 2003-2009.

Portugalczyk prawdopodobnie zadebiutuje w zespole z Manchesteru 11 września (w meczu z Newcastle). Jego powrót zelektryzował kibiców, ale jednocześnie - jak informuje "Daily Star" - wzbudził zainteresowanie przestępców. Piłkarz postanowił zareagować natychmiast.

"Cristiano Ronaldo zatrudnił brygadę ochroniarzy, którzy będą go strzec przez 24 godziny na dobę po transferze do Manchesteru United. Podejmuje dodatkowe środki ostrożności, chcąc chronić rodzinę po tym, jak został ostrzeżony, że będą oni 'magnesem' dla przestępców i gangów" - informuje "Daily Star".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rośnie nowa gwiazda futbolu. Przepiękny gol!

Angielski dziennik wyjaśnia, że w ostatnich latach w regionie, w którym zamieszka gwiazdor, nasiliła się działalność przestępcza. Piłkarze i ich posiadłości są zaś dość łatwym celem dla gangsterów.

"Bezwzględne gangi stają się coraz bardziej brutalne. Plądrują domy i terroryzują rodziny zawodników. Celują w nieruchomości, gdy wiedzą, że piłkarzy w nich nie będzie (najczęściej z powodu meczu - przyp. red.). Często tygodniami obserwują dom przed włamaniem" - czytamy w "Daily Mail".

Według informacji angielskich mediów Ronaldo na razie wynajmie posiadłość, którą wskazał mu Manchester United, ale wkrótce prawdopodobnie kupi dom w tzw. Złotym Trójkącie (Wilmslow - Alderley Edge - Prestbury). W tej okolicy mieszka wielu multimilionerów, w tym zawodnicy Manchesteru United, Manchesteru City oraz Liverpool FC.

"Daily Star" dodaje, że ochroniarze, których zatrudnił Ronaldo, to znakomicie wyszkoleni profesjonaliści - m.in. byli żołnierze i policjanci.

Czytaj także: Premier League. Dele Alli napadnięty przez uzbrojonych bandytów. Ukradli z jego domu zegarki i biżuterię
Czytaj także: Anglia. Złodzieje, którzy włamywali się do domów celebrytów i piłkarzy, skazani. Od 6 do 8 lat więzienia