Pierwsza bramka Lechii, skuteczny finisz Nielby - wyniki sobotnich spotkań 6.kolejki gr.zachodniej II ligi

TVN Agency / Błąd lekarza kosztował zdrowie piłkarza
TVN Agency / Błąd lekarza kosztował zdrowie piłkarza

Pierwsze zwycięstwa Tura i Ślęzy, jednostronne derby w Janikowie oraz pasjonujący finisz Nielby Wągrowiec w Radzionkowie. Tak mniej więcej wyglądała szósta kolejka spotkań w gr.zachodniej II ligi.

W sobotnie popołudnie na pierwszy plan wysunął się zdecydowanie pojedynek Ruchu Radzionków z Nielbą Wagrowiec. Wszak dotychczas obie drużyny plasowały się w czołówce tabeli, a dodatkowo "Cidry" przed tygodniem straciły punkty w Sosnowcu. Tym razem do 80. minuty nic nie wskazywało na powtórkę sprzed kilku dni. Podopieczni Rafała Góraka chyba jednak zbyt szybko stracili koncentrację, bo najpierw po ładnym podaniu Gryszczyńskiego do bramki gospodarzy trafił Sarbinowski, a dwie minuty później Rafał Leśniewski strzałem głową doprowadził do remisu.

Pierwsze trzy punkty w obecnych rozgrywkach zdobyły zespoły z Wrocławia i Turku. Szczególnie na in plus zaskoczyli wrocławianie, którzy na własnym boisku rozbili solidną Polonię Słubice aż 5:0. To niespodzianka, bowiem dotychczas drużyna prowadzona przez Jerzego Szalińskiego w poprzednich pięciu kolejkach zdobyła tylko trzy gole. Z kolei w piątek w Turze doszło do roszad na ławce trenerskiej. Zmiana pomogła, bowiem spadkowicz z I ligi pokonał Elanę Toruń 2:1. Do 70. minuty gry zdecydowaną przewagę mieli gospodarze, ale wówczas do siatki rywali trafił Marcin Rackiewicz. Podopieczni Wiesława Borończyka ruszyli do szaleńczych ataków, ale strzały Charzewskiego i Młodzieniaka nie mogły już zmienić ostatecznego wyniku.

Dobrze w tegorocznych rozgrywkach spisują się kluby, które przed startem sezonu przez wielu ekspertów były skazywane na walkę o utrzymanie. Tak jest chociażby w przypadku Czarnych Żagań. Ekipa Zbigniewa Smółki w sobotę sprawiła kolejną miłą niespodziankę, bo po trafieniach Janusa i Gada gospodarze pokonali Raków 2:0. Z kolei dość nieoczekiwania punkty przed własną publicznością straciła Miedź, która została upokorzona przez Jarotę Jarocin 1:4.

Po fatalnym początku nieco pozbierała się Olimpia Grudziądz. Być może dlatego sobotni pojedynek z Górnikiem Polkowice oglądało tylko nieco ponad tysiąc kibiców. Mimo silnego rywala, to właśnie gospodarze mieli sporą przewagę. Cóż jednak z tego, skoro dobrych okazji nie wykorzystali Sulej i Kobus, który w 29. minucie po strzale głową trafił w słupek. Kłopotów ze skutecznością nie miał Zawisza. Bydgoszczanie w drugiej połowie wręcz roznieśli w Janikowie zespół prowadzony przez Zbigniewa Kieżuna.

WYNIKI 6.KOLEJKI GR. ZACHODNIEJ II LIGI:

Ruch Radzionków - Nielba Wągrowiec 2:2 (2:0)

1:0 - Gierczak 37'

2:0 - Kompała 45+1'

2:1 - Sarbinowski 80'

2:2 - Leśniewski 82'

Tur Turek - Elana Toruń 2:1 (0:0)

1:0 - Kalu 50'

2:0 - Bieniek 70'

2:1 - Rackiewicz 71'

Unia Janikowo - Zawisza Bydgoszcz 0:3 (0:0)

0:1 - Szczepan 49'

0:2 - Maziarz 53'

0:3 - Szal 90+3'

Miedź Legnica - Jarota Jarocin 1:4 (0:3)

0:1 - Pacyński 14'

0:2 - Manelski 23'

0:3 - Manelski 43'

0:4 - Ewruje 77'

1:4 - Ogórek 87'

Ślęza Wrocław - Polonia Słubice 5:0 (1:0)

1:0 - Rejmer 2'

2:0 - Jaskólski 72'

3:0 - Onyekachi 80'

4:0 - Onyekachi 87'

5:0 - Onzo 85'

Czarni Żagań - Raków Częstochowa 2:0 (1:0)

1:0 - Janus 34'

2:0 - Gad 75'

Lechia Zielona Góra - GKS Tychy 1:3 (1:1)

0:1 - Furczyk 5'

1:1 - Dorniak 35'

1:2 - Masternak 70'

1:3 - Żyła 90'

Olimpia Grudziądz - Górnik Polkowice 0:0

Komentarze (0)