"Ronalduble". Twitter wniebowzięty po debiucie Cristiano Ronaldo

PAP/EPA / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
PAP/EPA / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

Cristiano Ronaldo w imponującym stylu przywitał się z kibicami Manchesteru United. Portugalczyk strzelił dwie bramki w meczu z Newcastle United i od razu pokazał, że będzie liderem Czerwonych Diabłów. Ten występ zachwycił media społecznościowe.

[tag=614]

Manchester United[/tag] rozbił Newcastle United 4:1 w 4. kolejce Premier League. Jednak to nie bardzo dobry występ Czerwonych Diabłów podbił serca kibiców na Twitterze, a powrót Cristiano Ronaldo.

Portugalczyk przywitał się z kibicami Manchesteru United w imponującym stylu. Był niezwykle aktywny przez cały mecz, a co najważniejsze zanotował dwa trafienia i potwierdził, że wraca do ligi angielskiej, aby znów być w niej najlepszym zawodnikiem.

Nie może więc dziwić, że ten występ Cristiano Ronaldo zachwycił ekspertów na Twitterze. Nie kryli oni zachwytu zarówno nad powrotem słynnego łowcy goli, jak i całego Manchesteru United.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kabaret! Najbardziej absurdalna prezentacja koszulek w historii futbolu

"Ronaldouble! Co za łowca goli!" - podsumował występ Cristiano Ronaldo Gary Lineker.

"No przecież musiało się tak skończyć. Wrócił naprawdę!" - skomentował Michał Pol z Kanału Sportowego.

"Pan Ronaldo wrócił do domu!" - docenił klasę Portugalczyka Michał Kołodziejczyk z Canal Plus Sport.

"Niesamowity jest Cristiano Ronaldo. Czuję się, jakbym znów miał 6 lat." - zachwycał się Dominik Stachowiak z portalu Aosporcie.pl.

"Footlord is coming home" - napisał Filip Macuda z portalu WroclawskieFakty.pl

"Manchester United pewnie wygrywa, Ronaldo strzela dwa gole. Znów mam 15 lat" - zachwycał się Konrad Marzec z Przeglądu Sportowego.

"Już bez Ronaldo Manchester robił wrażenie, a nim w składzie to może być prawdziwy potwór. Żaden tam czas na wejście do drużyny. Od razu z drzwiami i futryną" - podsumował występ Manchesteru United Grzegorz Garbaciak z "Piłki Nożnej".

Zobacz także: Ojciec Krychowiaka wbił szpilę Sousie
Zobacz także: Złe wieści dla Szczęsnego