Rasistowski skandal w Niemczech. Są wyciągnięte konsekwencje

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Christian Kaspar-Bartke / Na zdjęciu: Dennis Erdmann
Getty Images / Christian Kaspar-Bartke / Na zdjęciu: Dennis Erdmann
zdjęcie autora artykułu

30-letni Dennis Erdmann został zawieszony na 8 tygodni przez niemiecki związek sportowy. Środkowy obrońca w haniebny sposób obraził swojego rywala.

W tym artykule dowiesz się o:

1.FC Saarbrucken występuje dopiero na trzecim poziomie rozgrywkowym w Niemczech. W sierpniowym meczu z Magdeburgiem piłkarze tego klubu wygrali 2:1, jednak cieniem na zwycięstwo rzuciło się fatalne zachowanie Dennisa Erdmanna.

Jak informuje dziennikarz Tomasz Urban, który doskonale zna realia Bundesligi, 30-latek obrażał swoich rywali na tle rasistowskim.

"DFB zdyskwalifikowało Dennisa Erdmanna z Saarbrucken na 8 tygodni za rasistowskie teksty rzucane pod adresem piłkarzy Magdeburga (którego notabene do niedawna był piłkarzem). Do jednego z nich miał powiedzieć: "Powiedz rodzicom, żeby wiosłowali z powrotem" - napisał Urban na Twitterze.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bramkarz popełnił błąd. Padł super gol

To już kolejny skandal rasistowski w Niemczech. Reprezentacja naszych zachodnich sąsiadów do lat 23 w lipcu nie dokończyła towarzyskiego meczu z Hondurasem przed igrzyskami w Tokio. Piłkarze zeszli z boiska na pięć minut przed końcem w reakcji na rasistowskie obelgi w kierunku czarnoskórego Jordana Torunarighi.

W maju natomiast były bramkarz Jens Lehmann obraził na tle rasistowskim niemieckiego piłkarza Dennisa Aogo. 34-latek upublicznił jego wiadomość w mediach społecznościowych. - Czy Dennis jest ekspertem, aby wypełnić odpowiedni limit czarnoskórych? - zapytał Lehmann w wiadomości na WhatsAppie.

W Polsce głośno było o oskarżeniach reprezentantów Anglii w kierunku Kamila Glika, którzy uważają, że Polak pokazał w ich kierunku gest rasistowski. Biało-Czerwoni są jednak przekonani, że oskarżenia wyspiarzy są wyssane z palca (więcej TUTAJ).

Zobacz także: Lewandowski ma osobliwe hobby. Nikt nie ma takiej kolekcji

Źródło artykułu: