Cztery lata temu Bayern Monachium sprowadził piłkarza TSG 1899 Hoffenheim za 20 mln euro. Od samego początku Niklas Suele grał regularnie, dodatkowo wywalczył sobie miejsce w reprezentacji "Die Mannschaft".
Już po roku środkowy obrońca rozglądał się za nowym pracodawcą. Według informacji "Der Spiegel", Suele marzył o grze w angielskiej Premier League.
- Daj znać, jeśli zgłosi się Arsenal, Chelsea, Liverpool, a najlepiej Manchester United - miał przekazał Muratowi Lokurlu. Agent odpowiedział, że pojawiło się zainteresowanie ze strony dwóch angielskich klubów.
Suele był niezwykle zdeterminowany. - Po Euro 2020 nie chcę już być w Bayernie, naprawdę chcę lecieć do Anglii - niemieccy dziennikarze ujawnili treść rozmów piłkarza z Lokurlu. Transfer nie doszedł do skutku, ponieważ defensor zerwał więzadło w lewym kolanie i był niezdolny do gry przez wiele miesięcy.
26-latek nadal nie podpisał nowego kontraktu z monachijczykami, obecny wygaśnie wraz z końcem czerwca przyszłego roku. W sezonie 2021/22 rozegrał już osiem spotkań na wszystkich frontach.
Czytaj także:
Kiedy Lionel Messi wróci do gry? PSG podało nowe szczegóły ws. jego urazu
Manchester City gotowy do walki o rozchwytywanego Hiszpana
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski czasem się myli. Tak przegrał z Muellerem!