Gol syna legendy. AC Milan wygrał z czasem

PAP/EPA / Na zdjęciu: mecz Spezia Calcio - AC Milan
PAP/EPA / Na zdjęciu: mecz Spezia Calcio - AC Milan

AC Milan ponownie nie miał prostego zadania, a jednak postawił na swoim. W wygranym 2:1 meczu ze Spezią jednego z goli strzelił Daniel Maldini. To pierwsze trafienie syna Paolo w lidze włoskiej.

AC Milan jest drugim gigantem calcio, który w jednym tygodniu odwiedził Spezię. Poprzednim był Juventus FC i co prawda postawił na swoim, ale musiał odwracać wynik i stresował się o odniesienie pierwszego zwycięstwa w rozgrywkach. Spezia w poprzednim sezonie wygrała z Rossonerimi i była to pierwsza taka niespodzianka w krótkiej historii starć klubów. Kolejną pachniało w sobotnie popołudnie.

Podopieczni Stefano Piolego poprawnie rozpoczęli sezon, są niepokonani i z 13 punktami znajdowali się przed meczem tylko za Napoli oraz Interem Mediolan w tabeli. Konfrontacja w La Spezii była szansą na wyprzedzenie najlepszych i przetarciem przed kolejnym skomplikowanym meczem z Atletico Madryt w Lidze Mistrzów.

Po raz pierwszy w podstawowym składzie Milanu był Daniel Maldini. Syn legendarnego Paolo przydał się drużynie i w 48. minucie zdobył gola na 1:0 strzałem głową po dośrodkowaniu Pierre'a Kalulu. Rossoneri nie utrzymali prowadzenia i w 80. minucie Daniele Verde, z pomocą rykoszetu, pokonał Mike'a Maignana. Verde był w tym meczu zmiennikiem, tak samo jak Brahim Diaz, który w 86. minucie zapewnił swoim uderzeniem zwycięstwo 2:1 Milanowi. Faworyt wywalczył komplet punktów rzutem na taśmę.

Jakub Kiwior pozostał na ławce rezerwowych, a Arkadiusz Reca był poza kadrą Spezii.

Spezia Calcio - AC Milan 1:2 (0:0)
0:1 - Daniel Maldini 48'
1:1 - Daniele Verde 80'
1:2 - Brahim Diaz 86'

Składy:

Spezia: Jeroen Zoet - Kelvin Amian, Petko Hristow, Dimitrios Nikolaou, Simone Bastoni - Jacopo Sala (65' Daniele Verde), Mehdi Bourabia - M'Bala Nzola, Giulio Maggiore (65' Salva Ferrer), Emmanuel Gyasi (79' David Strelec) - Janis Antiste (65' Rey Manaj)

Milan: Mike Maignan - Pierre Kalulu (72' Davide Calabria), Fikayo Tomori, Alessio Romagnoli, Theo Hernandez - Sandro Tonali, Franck Kessie (82' Brahim Diaz) - Alexis Saelemaekers, Daniel Maldini (59' Ismael Bennacer), Ante Rebić (46' Rafael Leao) - Olivier Giroud (46' Pietro Pellegri)

Żółte kartki: Sala, Nikolaou (Spezia) oraz Maldini, Hernandez (Milan)

Sędzia: Gianluca Manganiello

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 AC Milan 38 26 8 4 69:31 86
2 Inter Mediolan 38 25 9 4 84:32 84
3 SSC Napoli 38 24 7 7 74:31 79
4 Juventus FC 38 20 10 8 57:37 70
5 Lazio Rzym 38 18 10 10 77:58 64
6 AS Roma 38 18 9 11 59:43 63
7 ACF Fiorentina 38 19 5 14 59:51 62
8 Atalanta Bergamo 38 16 11 11 65:48 59
9 Hellas Werona 38 14 11 13 65:59 53
10 Torino FC 38 13 11 14 46:41 50
11 US Sassuolo 38 13 11 14 64:66 50
12 Udinese Calcio 38 11 14 13 61:58 47
13 Bologna FC 38 12 10 16 44:55 46
14 Empoli FC 38 10 11 17 50:70 41
15 Sampdoria Genua 38 10 6 22 46:63 36
16 Spezia Calcio 38 10 6 22 41:71 36
17 US Salernitana 1919 38 7 10 21 33:78 31
18 Cagliari Calcio 38 6 12 20 34:68 30
19 Genoa CFC 38 4 16 18 27:60 28
20 Venezia FC 38 6 9 23 34:69 27

Czytaj także: AS Roma zmazała plamę. Co z Nicolą Zalewskim?
Czytaj także: Przełamanie Juventusu rodziło się w bólach

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w wykonaniu kobiety! Bramkarka nie mogła nic zrobić

Komentarze (1)
avatar
yes
25.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Daniel Maldini nie upadł (z przysłowia o jabłkui jabłoni) daleko od ojca. Jednak (raczej) poza pozycję obrońcy ;)