Polacy obrzydliwe obrażani z trybun w Albanii!
Bardzo niespokojny przebieg miał mecz Albania - Polska (0:1). Na boisku lądowały m.in. butelki i kubki po piwie. O szczegółach zamieszania pisał na Twitterze dziennikarz "Super Expressu" Przemysław Ofiara.
Sędzia, widząc karygodne zachowanie kibiców, zdecydował się przerwać spotkanie. Po kilkunastu minutach, gdy agresorów uspokoiła policja, rywalizacja została wznowiona.
Na stadionie było bardzo gorąco. Przemysław Ofiara z "Super Expressu" pisał, że Polacy byli obrażani.
"'Polska k...' - niesie się z trybun. Co za dzicz" - grzmiał na Twitterze.
Na zachowanie albańskich kibiców zareagował jeden z przedstawicieli reprezentacji Polski. Zwrócił się on z apelem do polskich fanów.
"- Nie dajcie się sprowokować. Nie rzucajcie niczym, bo przerwą mecz. Dowieziemy tej wynik. Nie dajcie się sprowokować! - komunikat do polskich kibiców na stadionie, chyba od Kuby Kwiatkowskiego. Jest gorąco" - donosił Ofiara.
Ostatecznie spotkanie udało się dograć, a Polacy dopisali do swojego dorobku kolejne trzy punkty. Mecz eliminacji mistrzostw świata w Tiranie na pewno jednak zapamiętają na długo, przede wszystkim ze względu na fatalne zachowanie kibiców.
Czytaj także:
> Sousa znów to zrobił! Nieoczywiści bohaterowie reprezentacji Polski
> Nieodpowiedzialne zachowanie kadrowicza. Złe wieści dla Polski