"Co to był za szalony strzał" - tak o sytuacji z wtorkowego treningu Bayernu Monachium pisze dziennik "Bild". "Świetna zabawa przed wyjazdem na mecz pucharowy z Borussią M'gladbach - dobrze, że nowy ekspres do kawy Hasana Salihamidzicia nie ucierpiał..." - dodaje gazeta.
Po dzisiejszej sesji treningowej Bawarczyków na boisku na ok. 30 minut zostało dwóch piłkarzy. Robert Lewandowski i Joshua Kimmich ćwiczyli rzuty wolne przed środowym pojedynkiem z Borussią.
Na koniec "Lewy" popisał się niesamowicie celnym strzałem prosto do... gabinetu dyrektora sportowego Bayernu, który mieści się na drugim piętrze klubowego budynku. Salihamidzić, który przyglądał się próbom obu graczy, zdołał złapać piłkę w oknie i natychmiast odrzucił ją z powrotem na boisko.
Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie Bayern pożegnał się z Pucharem Niemiec w 2. rundzie, przegrywając z Holstenem Kiel. Mecz 2. rundy edycji 2021/22 na Borussia Park odbędzie się w środę o godz. 20:45. Transmisja telewizyjna będzie dostępna w Eurosporcie 1 i niemieckim ARD. Relacja tekstowa "live" w WP SportoweFakty.
Espresso-Maschine in Gefahr - Irrer Lewandowski-Schuss ins Brazzo-Büro https://t.co/aP3LBQgaoT #fcbayern #bayernmünchen #münchen
— BILD FC Bayern (@BILD_Bayern) October 26, 2021
Zobacz:
Dla kogo Złota Piłka? Lewandowski zmiażdżył konkurencję!
"Ława murowana", "Będzie podawać ręczniki". To słowa o... Lewandowskim
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Włoska piękność podbija internet