Dla kogo Złota Piłka? Lewandowski zmiażdżył konkurencję!

Lewandowski musi uważać! Ma poważnego rywala

Kapitułę najbardziej prestiżowego, organizowanego od 1956 roku, plebiscytu tworzą dziennikarze ze wszystkich krajów zrzeszonych w FIFA. Spośród 30 nominowanych przez "France Football" wskazują pięciu ich zdaniem najlepszych piłkarzy i przyznają im sześć, cztery, trzy, dwa albo jeden punkt.

- Bierzemy pod uwagę osiągnięcia indywidualne i drużynowe, sprawy boiskowe, fair play oraz całokształt kariery zawodnika. Jeżeli chodzi o ten rok, piłkarze są oceniani w okresie od 1 stycznia do 24 października - wyjaśnił WP SportoweFakty Maciej Iwański, komentator TVP Sport, który reprezentuje w jury Polskę. Więcej TUTAJ.

Werdykt już znamy?

Jeśli wszyscy głosujący trzymali się wytycznych organizatora i kierowali się wspomnianymi kryteriami, to 29 listopada w paryskim Theatre du Chatelet Złotą Piłkę powinien odebrać Robert Lewandowski. W branym pod uwagę okresie żaden inny piłkarz nie osiągnął tyle co on i nie miał tak dużego wkładu w sukcesy swoich zespołów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego

Od stycznia "Lewy" wzbogacił swoją kolekcję trofeów o Klubowe Mistrzostwo Świata, mistrzostwo Niemiec i Superpuchar Niemiec. Był wybrany najlepszym graczem KMŚ, został królem strzelców i Piłkarzem Sezonu Bundesligi, a w meczu o Superpuchar Niemiec skompletował dublet. Zgarnął też Złotego Buta dla najskuteczniejszego gracza lig europejskich.

W 2021 roku zdobył już 54 bramki i jest najskuteczniejszym graczem na świecie. Drugiego pod tym względem Erlinga Haalanda wyprzedza aż o 11 trafień. Łącznie miał udział w 61 golach Bayernu i reprezentacji Polski - żaden inny piłkarz nie ma w tym roku takiego wkładu w zdobycz bramkową swoich zespołów. Drugi jest Haaland z 56 punktami w klasyfikacji kanadyjskiej.

Według "L'Equipe", które należy do tego samego wydawnictwa co "France Football", czyli Groupe Amaur, głosowanie było jednak wyrównane i zwycięzca nie wygrał ze zdecydowaną przewagą. Kto w takim razie mógł zagrozić Lewandowskiemu?

Bez porównania

W środowisku aż huczy od plotek, że chodzi o Karima Benzemę. Owszem, Francuz jest w życiowej formie, ale i tak nie wytrzymuje porównania z "Lewym". Jest chwalony za udany start sezonu, ale jego 13 trafień w 17 meczach blaknie przy 20 Polaka w 18 występach. W ujęciu rocznym też ma o wiele skromniejszy dorobek, bo strzelił 34 gole - to raptem 2/3 zdobyczy "Lewego".

Z Realem Madryt nie zdobył żadnego trofeum, nie sięgnął po żadną nagrodę indywidualną. Uratował rok, triumfując z reprezentacją w Lidze Narodów. W turnieju finałowym strzelił dwa gole, ale najlepszym graczem final four wybrano Sergio Busquetsa.

Faworyci do Złotej Piłki 2021 - statystyki indywidualne:

Naturalnym kandydatem do Złotej Piłki jest Lionel Messi. Poprowadził Argentynę do mistrzostwa Ameryki Południowej. Był najlepszym graczem finału, królem strzelców i w ogóle został wybrany najlepszym piłkarzem Copa America. Z Barceloną pożegnał się zdobyciem Pucharu Króla i korony króla strzelców LaLigi. Z drugiej strony, pod względem indywidualnych statystyk też został zdeklasowany przez Lewandowskiego.

Pewne nadzieje związane z galą Złotej Piłki mogą mieć jeszcze Jorginho i N'Golo Kante z Chelsea. Pierwszy dokonał rzadkiej sztuki i w jednym roku kalendarzowym wygrał zarówno Ligę Mistrzów i mistrzostwa Europy, a do tego zgarnął Superpuchar Europy. To niepodważalne sukcesy, ale jego wkład w nie - być może ze względu na zajmowaną na boisku pozycję - nie był tak spektakularny jak ten Lewandowskiego.

Podobny problem z byciem docenionym ma Kante. Obaj są defensywnymi pomocnikami, a ci - jak pokazuje historia - nie wygrywają plebiscytów FIFA czy "France Football". A Francuz też ma za sobą udany rok, bo oprócz Ligi Mistrzów i Superpucharu Europy wpisał do CV także Ligę Narodów.
    
Faworyci do Złotej Piłki 2021 - osiągnięcia drużynowe i indywidualne:

Gala Złotej Piłki odbędzie się 29 listopada. Piłkarza roku wybiorą wskazani przez "France Football" dziennikarze z krajów zrzeszonych w FIFA. Z Polski w jury zasiada komentator TVP Maciej Iwański.

"Lewy" znalazł się wśród nominowanych po raz szósty w karierze. Zadebiutował w plebiscycie "France Football" w 2013 roku i został wtedy sklasyfikowany na 13. miejscu. Dwa lata później był tuż za podium, ustępując jedynie Messiemu, Ronaldo i Neymarowi. W kolejnych edycjach zajmował dalsze lokaty: 9. (2017) i 16. (2016). W ostatniej (2019) zajął 8. pozycję.

Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)