Raków - Pogoń: wszyscy będą mówili tylko o tym, co stało się w 90 min.

PAP / Waldemar Deska / Na zdjęciu: piłkarz drużyny Raków Częstochowa Fran Tudor (z prawej) i Rafał Kurzawa (z lewej) z zespołu Pogoń Szczecin
PAP / Waldemar Deska / Na zdjęciu: piłkarz drużyny Raków Częstochowa Fran Tudor (z prawej) i Rafał Kurzawa (z lewej) z zespołu Pogoń Szczecin

Atak za atak, szansa za szansę - tak wyglądał początek spotkania Rakowa Częstochowa z Pogonią Szczecin. Po kwadransie energia jakby skończyła się i w meczu kandydatów na mistrza Polski padł remis 0:0. Najbardziej spektakularne spudłował Parzyszek.

Wspomniany kwadrans starcia był bardzo energiczny. Szczególnie Pogoń Szczecin zasłużyła na pochwały, ponieważ oddała aż cztery uderzenia celne. Ze wszystkimi rozprawił się rozgrzany od początku Vladan Kovacević. Najlepszych szans na pokonanie bramkarza Rakowa Częstochowa nie wykorzystali Sebastian Kowalczyk oraz Rafał Kurzawa. Zanosiło się na widowiskowe popołudnie na miarę najlepszych klubów 2021 roku w Polsce. Nadzieja jednak stopniowo gasła.

Pogoni brakowało klasycznego napastnika. Luka Zahović nie zagrał z powodu zakażenia koronawirusem, a trener Kosta Runjaić nie miał zamiaru wystawić Piotra Parzyszka. Wolał postawić na desancie nominalnego skrzydłowego Michała Kucharczyka. Goście byli ponadto osłabieni brakiem Luisa Maty, Kamila Grosickiego i Kacpra Kozłowskiego. Ten ostatni wszedł z ławki rezerwowych za debiutującego w podstawowym składzie młodzieżowca Mateusza Łęgowskiego.

Raków ostudził zapał Pogoni i drugi kwadrans nie wyglądał już równie interesująco. Podopieczni Marka Papszuna od czasu do czasu atakowali, ale im brakowało strzałów celnych. Najbliżej przymierzenia w bramkę Dantego Stipicy był Marko Poletanović. Publiczność już podniosła się z miejsc, podniosła raban, ale piłka przetoczyła się obok słupka.

ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek

Marek Papszun podszedł blisko linii bocznej boiska i zaczął apelować do podopiecznych o przesunięcie formacji do przodu. Osamotniony w przodzie Sebastian Musiolik nie potrafił zdziałać dużo w konfrontacjach z Konstantinosem Triantafyllopoulosem i Benediktem Zechem. W 38. minucie pokazał się Ivi Lopez i jako pierwszy sprawdził strzałem bramkarza Pogoni. Dopiero końcówka pierwszej części należała do Rakowa, ale wynik 0:0 nie zmieniał się.

Druga połowa rozpoczęła się urazami. Paweł Stolarski jakoś pozbierał się po tym jak Patryk Kun nadepnął na jego nadgarstek. Nerwowo zrobiło się na ławce Rakowa, kiedy na boisko upadł Andrzej Niewulis. Również kapitan częstochowian był w stanie kontynuować walkę. Szymon Marciniak zaczął ponadto napominać graczy Papszuna żółtymi kartkami.

Dopiero w 67. minucie wydarzyło się coś interesującego z piłkarskiego punktu widzenia. Rafał Kurzawa zabrał się za wykonanie rzutu wolnego przyznanego za faul Zorana Arsenicia na Jeanie Carlosie. Dobrze kopnięta piłka szybowała pod poprzeczkę, ale dosięgnął ją gibki na linii Vladan Kovacević. Po zmianach ruszyli gospodarze, ale też najgroźniejszemu z dublerów Vladislavsowi Gutkovskisowi nie udało się rozstrzygnąć meczu.

Już w doliczonym czasie świetna szansa otworzyła się przed Piotrem Parzyszkiem. Piłka trafiła do niego po wygranym pojedynku Kacpra Kozłowskiego z Vladanem Kovaceviciem. Napastnik Pogoni miał przed sobą opuszczoną bramkę, miał do niej kilka metrów, a wystrzelił piłkę na wiwat. Kosmiczne pudło podsumowało mecz.

Raków Częstochowa - Pogoń Szczecin 0:0

Składy:

Raków: Vladan Kovacević - Tomas Petrasek, Andrzej Niewulis, Zoran Arsenić (71' Giannis Papanikolau) - Fran Tudor, Marko Poletanović, Walerian Gwilia (60' Marcin Cebula), Patryk Kun - Ben Lederman, Ivi Lopez (71' Mateusz Wdowiak) - Sebastian Musiolik (71' Vladislavs Gutkovskis)

Pogoń: Dante Stipica - Paweł Stolarski, Konstantinos Triantafyllopoulos, Benedikt Zech, Jakub Bartkowski - Damian Dąbrowski, Mateusz Łęgowski (77' Kacper Kozłowski) - Jean Carlos Silva (80' Piotr Parzyszek), Rafał Kurzawa, Sebastian Kowalczyk (88' Kamil Drygas) - Michał Kucharczyk

Żółte kartki: Petrasek, Arsenić (Raków) oraz Kurzawa, Drygas (Pogoń)

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Lech Poznań 34 22 8 4 67:24 74
2 Raków Częstochowa 34 20 9 5 60:30 69
3 Pogoń Szczecin 34 18 11 5 63:31 65
4 Lechia Gdańsk 34 16 9 9 52:39 57
5 Piast Gliwice 34 15 9 10 45:37 54
6 Wisła Płock 34 15 3 16 48:51 48
7 Radomiak Radom 34 11 15 8 42:40 48
8 Górnik Zabrze 34 13 8 13 55:55 47
9 Cracovia 34 12 10 12 40:42 46
10 Legia Warszawa 34 13 4 17 46:48 43
11 Warta Poznań 34 11 9 14 35:38 42
12 Jagiellonia Białystok 34 9 13 12 39:50 40
13 KGHM Zagłębie Lubin 34 11 5 18 43:59 38
14 Stal Mielec 34 9 10 15 39:52 37
15 Śląsk Wrocław 34 7 14 13 42:52 35
16 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 7 11 16 36:56 32
17 Wisła Kraków 34 7 10 17 37:54 31
18 Górnik Łęczna 34 6 10 18 29:60 28

Czytaj także: Pierwsza wygrana Bogdana Zająca. Grupa pościgowa stoi
Czytaj także: Ekstraklasa chwali się rekordem. Ma nową radę nadzorczą

Źródło artykułu: