Sousa zabrał głos ws. debiutu Matty'ego Casha

Bartłomiej Bukowski 08 Listopada 2021, 14:54

Getty Images / James Williamson - AMA / Na zdjęciu: Matty Cash

• Skandalista, jakiego w kadrze nie było od dawna

- Plan jest taki, że musi rywalizować z innymi piłkarzami i być gotowy do gry w momencie, gdy ja i mój sztab zdecydujemy, że nadszedł czas by zagrał. Jest dla nas opcją, ale nie mogę zagwarantować, że będzie grał. Musi konkurować z innymi i najpierw pokazać, że jest od nich lepszy - skomentował na konferencji prasowej Paulo Sousa.

Jednocześnie selekcjoner w bardzo ciepłych słowach wypowiedział się o nowym zawodniku, jak i o całej reprezentacji.

- Myślę, że nasza drużyna jest jak rodzina, zawodnicy to rozumieją i zdają sobie z tego sprawę. Mają świadomość, że na takiej zasadzie działa reprezentacja narodowa. Że jest ona ważniejsza niż każdy zawodnik indywidualnie. Bardzo ważna jest integracja piłkarzy, ich zgranie zarówno na boisku jak i poza nim. Im dłużej znam Matty'ego Casha, tym bardziej go rozumiem, tym większą czuję z nim więź i jestem przekonany, że znakomicie zintegruje się z resztą piłkarzy. Ma w sobie mnóstwo entuzjazmu, jest bardzo pozytywnym człowiekiem, dobrze, że kogoś takiego mamy - ocenił selekcjoner.

- Jeżeli chodzi o komunikację, to można znaleźć na to sposób. Komunikacja przede wszystkim musi być oparta na wzajemnym szacunku, to jest podstawa. Przyjaźń, przywiązanie do drużyny, wzajemna pomoc - to są wartości, które leżą u podstaw tej reprezentacji. Jeżeli natomiast chodzi o zachowania boiskowe, to mam nadzieję, że Matty Cash szybko wdroży się do stylu gry drużyny, że szybko zrozumie, czego od niego oczekuję. Zresztą już z nim na ten temat rozmawiałem - dodał Sousa.

Reprezentacja Polski w listopadzie rozegra dwa mecze. Najpierw, w piątek 12.11. zagra na wyjeździe z Andorą, a następnie w poniedziałek 15.11 zmierzy się na własnym boisku z Węgrami.

Czytaj także:
- Tak, naprawdę to zrobił! Nietypowa cieszynka w Bundeslidze
- Atak na byłego reprezentanta Polski. Na mieście transparenty