- Sądzę, że Zbigniew Boniek nie chciał mnie wysłuchać. Nie był niegrzeczny, ale nie kupił pomysłu, żebym grał dla Polski. Nowy prezes był bardzo pomocny. Chciał to załatwić szybko - przyznał Matty Cash w rozmowie z "The Guardian".
Powyższe słowa wyraźnie pokazują, że piłkarza urodzonego w Anglii nie byłoby w reprezentacji Polski, gdyby nie zmiana prezesa PZPN. Zbigniew Boniek nigdy nie ukrywał, że jest przeciwnikiem tzw. "farbowanych lisów". Cezary Kulesza jednak w tej kwestii jest bardziej otwarty.
Matty Cash podczas środowego treningu miał okazję osobiście spotkać się z szefem polskiego futbolu. Nie brakowało serdeczności, które jasno pokazują, że panowie złapali wspólny język.
ZOBACZ WIDEO: Co z debiutem Casha w reprezentacji Polski? Jakub Kwiatkowski tłumaczy
Obrońca Aston Villa postanowił także publicznie podziękować Kuleszy. W efekcie na Twitterze piłkarza pojawił się taki wpis.
"Panie Prezesie, to była przyjemność poznać się z Panem. Jeszcze raz dziękuję za pomoc, dzięki której dostałem tę szansę".
Cash będzie mieć okazję zadebiutować w reprezentacji Polski już w piątek. Biało-Czerwoni zagrają na wyjeździe w eliminacjach mistrzostw świata 2022 z Andorą. Trzy później w Warszawie zmierzymy się z Węgrami.
Panie Prezesie, to była przyjemność poznać się z Panem. Jeszcze raz dziękuję za pomoc, dzięki której dostałem tę szansę@Czarek_Kulesza pic.twitter.com/Ye4tzFhRB6
— Matty Cash (@mattycash622) November 10, 2021
Czytaj więcej:
Jest decyzja ws. Matty'ego Casha! FIFA zabrała głos >>
Matty Cash poznaje język polski. Pomylił "dzień dobry" z innymi słowami >>