Krychowiak zgasił kibica. Jego odpowiedź wiele wyjaśnia

PAP / Andrzej Lange / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak
PAP / Andrzej Lange / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak

Jeden z kibiców zarzucił Grzegorzowi Krychowiakowi "odstawienie szopki" w trakcie meczu z Andorą (wygrana 4:1). Odpowiedź reprezentanta Polski jest bardzo wymowna i robi furorę w sieci.

Grzegorz Krychowiak wybiegł na mecz z Andorą od pierwszej minuty, ale nie rozgrywał porywającego spotkania. W pewnym momencie zaczął pracować nawet na żółtą kartkę, ale w pierwszej połowie jej nie zobaczył.

Na Twitterze odniósł się do tego były prezes PZPN Zbigniew Boniek. "Uparł się, nie chce dać Grzegorzowi Krychowiakowi żółtej" - napisał, dodając emotki płaczu ze śmiechu.

Warto dodać, że jego wpis - jeszcze w trakcie meczu - polubił sam Krychowiak. Mógł to zrobić w przerwie spotkania (Boniek dodał wpis o godz. 21:58), a mogła to zrobić osoba, która pomaga piłkarzowi współprowadzić konta w mediach społecznościowych.

W drugiej połowie sędzia John Beaton (w końcu) ukarał Krychowiaka żółtym kartonikiem. Kadrowicz sfaulował przeciwnika. Pomocnik tym samym przekroczył limit żółtych kartek i nie pomoże drużynie Paulo Sousy w ostatnim spotkaniu eliminacji mistrzostw świata. 31-latek będzie miał z kolei "czystą kartę" w meczach barażowych o awans na mundial.

Po meczu jeden z kibiców - w mediach społecznościowych - miał ogromne pretensje do Krychowiaka. W niecenzuralnych słowach się do niego zwrócił. "Krycha wiedząc, że jesteś zagrożony żółtą kartką i pauzą w meczu z Węgrami 'odpier... takie szopki'. Tragedia" - napisał.

Odpowiedź ze strony Krychowiaka przyszła błyskawicznie. Była bardzo krótka i... wymowna. "Pomyśl" - skomentował reprezentant Polski. Wpis robi furorę w sieci. Polubiło go już ponad trzy tysiące internautów.

Wiele wskazuje na to, że w nadchodzącym meczu trener Sousa postawi na Karola Linettego. Polska zagra z Węgrami na Stadionie Narodowym już w najbliższy poniedziałek (15 listopada). Pierwszy gwizdek arbitra zaplanowano na godz. 20:45.

Czytaj też:
Matty Cash przemówił po polsku. Ostatnie zdanie zaskoczyło
"Nie ma co ukrywać". Jóźwiak zdradził, dlaczego Polacy nie poszli za ciosem

ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek

Komentarze (3)
avatar
emcanu
13.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uważam, że powinno się coś z tym zrobić, mając na myśli te przepisy o kartkach, pauzowaniu itd. Przecież to jest absurd i nie może być tak, że piłkarz wybiega na dany mecz tylko po to, aby zaro Czytaj całość
avatar
Legionowiak 3.0
13.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krycha już w drodze do Krasnodaru, bo tam ludzie biją się o jego nowe futerka! 
avatar
ss73
13.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
za kazdym razem widzac Krychowiaka w pierwszym skladzie, jest obawa ze reprezentacja bedzie konczyla mecz w 10.