Wybrzeże Rewalskie Rewal rozgromiło Pomorzanina Nowogard 53:0! w meczu Ligi Okręgowej Keeza ZZPN gr. 1 (więcej TUTAJ). Goście, którzy ostatnio borykają się z poważnymi kłopotami kadrowymi, przyjechali na mecz w zaledwie ośmioosobowym składzie (w kadrze znalazło się kilku juniorów).
W poniedziałek na facebookowym koncie Pomorzanina zamieszczono wpis z komentarzem. "OKRĘGÓWKA URATOWANA. I zespół przegrał 53:0 z Wybrzeżem Rewalskim Rewal. Najważniejsze, że ten mecz się odbył, bo to oznacza, że wiosną gramy dalej w Klasie Okręgowej" - czytamy.
Klub oddał szacunek ośmiu zawodnikom, którzy wystąpili przeciwko Wybrzeżu. "Nie można tego samego powiedzieć o tych, których dzisiaj zabrakło. O tych, którzy od jakiegoś czasu działali na szkodę Klubu i chcieli doprowadzić do degradacji I zespołu, co oznaczałoby możliwość odejścia za darmo w zimowym oknie transferowym. Dla nich jak się okazało Pomorzanin się nie liczy" - podkreślono.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski szczerze o Złotej Piłce. "Są w tym momencie ważniejsze rzeczy"
Głos w sprawie zabrali też działacze Wybrzeża. "Szacunek dla pokonanych i zwycięzców! (...) Mamy ogromny szacunek dla drużyny gości za to, że mimo trudności organizacyjnych w bardzo okrojonym 8-osobowym składzie przystąpili do zawodów, unikając walkowera. W duchu sportowej rywalizacji dokończyli zawody. Tak zasłużonemu dla naszego regionu klubowi życzymy jak najszybszego rozwiązania problemów" - napisali na FB.
Jak zdradził w rozmowie z RMF FM prezes Adrian Żoła, po meczu gospodarze zaprosili drużynę przeciwną na... pizzę. Z szacunku dla pokonanych piłkarze Wybrzeża po raz pierwszy zrezygnowali z tradycyjnej cieszynki po odniesionym zwycięstwie.
Tablica wyświetlająca wynik meczu okazała się nie pokazywać liczby dwucyfrowej. Drużyna piłkarska Wybrzeża Rewalskiego Rewal pokonała wczoraj przeciwnika z Nowogardu 53:0. Jak powiedział mi prezes klubu Adrian Żoła, po meczu zaprosił drużynę przeciwną na pizzę @RMF24pl pic.twitter.com/IDq3Njax2p
— Aneta Łuczkowska (@aneta_l) November 15, 2021