Ostre słowa krytyki. "Zniszczy ekosystem piłki nożnej"

Prezes LaLigi, Javier Tebas zabrał głos podczas Social Football Summit 2021. Wypowiedział się krytycznie o Superlidze i ekonomicznych skutkach jej potencjalnego startu.

Tomasz Chabiniak 15 Listopada 2021, 14:37

Getty Images / Pablo Cuadra / Na zdjęciu: Javier Tebas

Kolejny powrót do Barcelony? Na Camp Nou to rozważają

Social Football Summit to wydarzenie poświęcone marketingowi sieciowemu w świecie piłki nożnej. W poniedziałek rozpoczęło się ono w Rzymie. W wideokonferencji wziął udział Javier Tebas, który po raz kolejny krytycznie odniósł się do Superligi.

- Jej istnienie zniszczyłoby ekosystem piłkarski. Jest ponad 1500 klubów, które zostałyby pominięte w tym projekcie, co załatwiłoby jedne problemy, ale pogorszyło wszystkie inne. Zwiększenie przychodów z rozgrywek międzynarodowych zmniejszyłoby przychody z tych krajowych. Straciłyby one przez to 1,9 miliarda euro - stwierdził prezes LaLigi.

Wypowiedział się także na temat Finansowego Fair Play. - Trzeba je lepiej stosować, by radzić sobie z takimi drużynami jak Paris Saint-Germain. Musimy zadać sobie pytanie, skąd się wzięły problemy finansowe Juventusu, Interu i Milanu. Rozwiązaniem nie jest stworzenie kolejnych rozgrywek. Musimy działać zgodnie z zasadą, w której nikt nie wydaje więcej niż zarabia. Jest to zabronione w każdej sferze gospodarki - powiedział.

Na koniec odniósł się w ciepłych słowach o zatwierdzonym przez hiszpańskie kluby porozumieniu z funduszem inwestycyjnym CVC. - 15 procent zostanie przeznaczone na transfery, kolejne 15 na spłatę długów, a 70 procent na infrastrukturę. Musimy to poprawić, by nie stracić konkurencyjności. Przyspieszymy nasz rozwój. Gdyby nie CVC, trwałby on 20 lat - pochwalił swoje działania.

Zobacz też:
Reprezentacja Polski odtworzyła legendarne zdjęcie. Efekt jest niesamowity
Poznaliśmy cele transferowe Bayernu. Monachijczycy chcą odmłodzić kadrę

ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek