Według naszych informacji Legia Warszawa już jest po rozmowach z trenerem Rakowa Częstochowa, Markiem Papszunem. Początkowo 47-letni szkoleniowiec miał przyjść do klubu z Warszawy latem, gdy kończy mu się umowa z obecnym pracodawcą, ale sytuacja w drużynie mistrza Polski stała się dramatyczna.
Marek Gołębiewski, który przejął zespół po Czesławie Michniewiczu, nie zdołał ugasić pożaru, żeby nie powiedzieć, że dolał benzyny do ognia. Drużyna przegrała siódme kolejne spotkanie w PKO Ekstraklasie, w tym trzecie pod wodzą nowego trenera. Nazwy ostatnich rywali nie budzą grozy. To Stal Mielec i Górnik Zabrze.
Wiadomo, że właściciel Legii, Dariusz Mioduski, bardzo ceni Papszuna i od lat myśli o tym, żeby go pozyskać. Papszun wahał się nad ofertą, ponieważ w Rakowie nie tylko jest najlepiej zarabiającym trenerem w lidze, ale też ma niemalże 100-procentową decyzyjność. Legia zarządzana jest w stylu korporacyjnym, trener nie decyduje o transferach, jest ileś osób, które mają pierwszeństwo w tych sprawach, choćby dyrektor sportowy Radosław Kucharski.
Ale teraz, jak słyszymy w Częstochowie, jest bliżej porozumienia niż kiedykolwiek. Strony rozmawiają od miesiąca i podobno uzgodniły już warunki umowy, do transferu potrzebna jest tylko zgoda właściciela Rakowa Michała Świerczewskiego. Jak słyszymy na Łazienkowskiej, bez względu na to, czy Papszun się zdecyduje, Legia zmieni trenera.
Po 15 kolejkach Legia ma 9 punktów, 2 mecze zaległe i już 23 punkty straty do prowadzącego Lecha Poznań oraz 20 punktów straty do 3. miejsca gwarantującego udział w europejskich pucharach.
Marek Papszun pochodzi z Warszawy, w swojej karierze prowadził okoliczne kluby, m. in. Legionovię i Świt Nowy Dwór Mazowiecki, a od 2016 roku prowadzi Raków, który wprowadził od 2 ligi aż do Ekstraklasy. Pod wodzą Papszuna drużyna z Częstochowy weszła do czołówki polskiego futbolu. Raków wywalczył wicemistrzostwo Polski i zdobył Puchar Polski, a obecnie zajmuje 4. miejsce w lidze, traci 6 punktów do prowadzącego Lecha Poznań, ale ma też 2 mecze zaległe.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi sprzedaje luksusowy apartament. Zrobi niezły interes