O godzinie 20:30, w paryskim Theatre du Chatelet, rozpocznie się gala wręczenia Złotej Piłki. Na miejscu jest już Robert Lewandowski - wraz z małżonką Anną. Para wzbudziła spore poruszenie wśród kibiców przebywających w pobliżu. Chwilę później stanęła na ściance dla mediów.
- Jestem szczęśliwy i dumny, że jestem tutaj, po tak trudnym czasie dla całego świata i nadal w trakcie pandemii. To coś nowego, bo nie jesteśmy na murawie, tylko tutaj na gali - powiedział kapitan reprezentacji Polski tuż przed uroczystością - w rozmowie z reporterem Telewizji Polskiej.
Według nieoficjalnych informacji prestiżowe wyróżnienie po raz kolejny trafi w ręce Leo Messiego. Dziennikarz TVP mimo to jeszcze raz poruszył ten temat w rozmowie z Lewandowskim.
- Każda nagroda jest niezwykła. Taki wieczór to specjalny dzień. Trzeba się tym po prostu cieszyć - odrzekł napastnik Bayernu Monachium.
Z kolei dziennikarz L'Equipe w rozmowie z Lewandowskim wrócił do zeszłego roku, kiedy to - ze względu na pandemię koronawirusa - nie przyznano Złotej Piłki.
- Czy jestem zawiedziony z tego powodu, że ubiegłoroczny plebiscyt odwołano? Na pewno nie byłem z tego powodu szczęśliwy. To prawda, że miałem wówczas znakomity rok, ale w tym też mam się czym pochwalić. I jestem z tego dumny.
Jak podali organizatorzy plebiscytu, w poniedziałkowy wieczór, w Paryżu, przyznane zostaną dwie dodatkowe nagrody - dla najlepszego strzelca oraz najlepszej drużyny 2021 roku - ustaliło L'Equipe.
Transmisję z ceremonii przeprowadzi TVP 1 (od godz. 20.30). Studio w TVP Sport rozpocznie się o godz. 19.00.
Czytaj także: Nie tylko Złota Piłka. FIFA przedstawiła nominacje do prestiżowej nagrody
ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Jak on to zrobił?!