Kanonada Levante w Pucharze Króla

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Javier Zorrilla / Na zdjęciu: piłkarze Levante UD cieszą się z gola
PAP/EPA / Javier Zorrilla / Na zdjęciu: piłkarze Levante UD cieszą się z gola
zdjęcie autora artykułu

Czwartek to kolejny dzień zmagań w rozgrywkach o Puchar Króla. Najefektowniej zwyciężyło Levante, które 8:0 rozgromiło Huracan Melillę. Wyższość nad San Agustin dopiero po przerwie udowodniła Osasuna Pampeluna.

Znamy kolejne zespoły, które znalazły się w 1/64 finału rozgrywek o Puchar Króla. Męczył się Eibar, który zaledwie 2:1 ograł Gernikę.

Efektownie zwyciężyło Levante. Zespół zajmujący w La Lidze ostatnie miejsce nie dał najmniejszych szans ekipie Huracanu Melilla, zwyciężając rywala 8:0.

Do przerwy Osasuna remisowała bezbramkowo z San Agustin. Gospodarze grający na piątym poziomie rozgrywkowym skapitulowali dopiero po przerwie. Ekipa z Pampeluny zdobyła cztery gole.

Dopiero po rzutach karnych awans zapewnił sobie beniaminek La Ligi Rayo Vallecano.

Velez - UD Las Palmas 2:3 (2:2)

Gernika - SD Eibar 1:2 (0:1)

Guijuelo - Rayo Vallecano 1:1 (1:1, 1:1) k. 3:4

Huracan Melilla - Levante UD 0:8 (0:4)

San Agustin - Osasuna Pampeluna 0:4 (0:0)

Pena - Malaga CF 0:3 (0:2)

Utrillas - Valencia CF 0:3 (0:1)

Leioa - Elche CF 0:2 (0:1)

Llanera - UD Logrones 2:1 (1:0)

Palencia CA - R. Union 2:0 (2:0)

Puertollano C.F. - Girona 1:5 (1:2)

Pulpileno - Castellon 0:1 (0:1)

Union Adarve - Lugo 2:2 (2:2, 1:2 k. 3:4

Eldense - Rayo Majadahonda 0:1 (0:1)

Xerez D.F.C - CD Leganes 1:2 (0:1)

Ibiza Islas Pitiusas - CD Tenerife 1:2 (1:1, 0:0)

Villa de Fortuna - Cadiz CF 0:7 (0:2)

Czytaj także: Odjazd Realu Madryt. Mistrz zostaje w tyle Dwa nokauty w Pucharze Króla

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rozklepali rywala, a potem... Kapitalna bramka piłkarza Realu Madryt!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Osasuna zagra co najmniej w ćwierćfinale rozgrywek o Puchar Króla?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 3.0
3.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Rayo Vallecano!