Kontrakt Paulo Sousy z PZPN ważny jest do końca eliminacji mistrzostw świata lub do zakończenia mundialu. Wszystko zależy od tego, czy reprezentacja Polski pod wodzą portugalskiego szkoleniowca awansuje na mistrzostwa w Katarze. I choć Polska wywalczyła prawo gry w barażu, to Sousa wciąż jest krytykowany.
Zarzuca mu się m.in. błędne decyzje personalne czy to, że do Polski przyjeżdża tylko na zgrupowania i nie ogląda na żywo meczów polskich drużyn. Często pojawiają się plotki mówiące o tym, że Portugalczyka zastąpi Stanisław Czerczesow.
Do tych spekulacji w rozmowie z matchtv.ru odniósł się Adam Mieszkowski, przyjaciel, asystent i tłumacz Stanisława Czerczesowa z okresu, kiedy rosyjski trener pracował w Legii Warszawa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czerwona kartka po zdobyciu bramki? To możliwe
- Czerczesow spokojnie wypoczywa, ma różne propozycje i czeka. Dlaczego powinien trenować reprezentację Polski? Bo to dla nas będzie ogromny plus, a po drugie - on sam tego chce. Nie powiedział mi o tym wprost, ale czuję to pragnienie - powiedział.
Czerczesow jest bezrobotny od czasu zakończenia Euro 2020. Wcześniej prowadził reprezentację Rosji.
Czytaj także:
"Zamienili klub w karykaturę". Burza po meczu w Monachium
Sevilla za burtą Ligi Mistrzów! Znamy rozstrzygnięcia w grupie G