Sportowa kariera Hulka jest bogata w sukcesy. W reprezentacji Brazylii rozegrał 49 spotkań, zdobył z nią m.in. srebro na igrzyskach olimpijskich w Londynie. W klubach zarabiał natomiast ogromne pieniądze. Obecnie gra w ojczyźnie dla Atletico Mineiro.
W Brazylii o Hulku najgłośniej było jednak nie za sprawą jego wyników sportowych, a afery obyczajowej. W 2019 roku rozstał się ze swoją żoną Iraną Souzą, z którą doczekał się trójki dzieci.
- Nie byłem szczęśliwy w tym małżeństwie - wyznał później piłkarz, który z byłą już żoną szedł przez życie przez 12 lat. Nie był jednak monogamistą. Zdrady były na porządku dziennym.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo w domu Messiego. Synowie idą w ślady gwiazdy
Upierał się jednak, że gdy tworzył małżeństwo z Iraną Souzą, nic nie łączyło go z Camilą Angelo. Właśnie późniejszy związek z nią wywołał największą sensację wokół Hulka.
Powód: Camila Angelo to siostrzenica byłej już żony Hulka. Para wzięła ślub zaledwie kilka miesięcy po rozstaniu piłkarza z Iraną Souzą. Sprawą żyły media na całym świecie. Później temat nieco ucichł.
Niedawno jednak wrócił, a to za sprawą szczęśliwej nowiny, jaką na swoim Instagramie przekazał Hulk. Okazuje się, że piłkarz i jego nowa żona spodziewają się dziecka. Dla Brazylijczyka będzie to już czwarta pociecha, ale pierwsza z małżeństwa z Camilą.
"Z pełną wdzięcznością dla Boga chcę podzielić się z Wami nowiną, że po raz czwarty zostanę ojcem. Moje serce przepełnione jest szczęściem, mogę tylko dziękować Bogu. Już nie możemy się doczekać Twojego nadejścia, synku. Kochamy Cię bezwarunkowo. Przyjdź pełen zdrowia" - ogłosił Hulk na Instagramie.
Zobacz też:
Lewandowska w błyszczącej sukience skradła show!
"Słoneczny patrol". Gwiazda KSW zachwyciła zdjęciem w body