Nie tylko FC Barcelona. Giganci obserwują polskiego bramkarza

Getty Images / Nicolò Campo / Na zdjęciu: Bartłomiej Drągowski
Getty Images / Nicolò Campo / Na zdjęciu: Bartłomiej Drągowski

Przyszłość Bartłomieja Drągowskiego stoi pod znakiem zapytania. Wraca temat transferu reprezentanta Polski do Interu Mediolan.

Bramkarz Fiorentiny przebiera w ofertach i niewykluczone, że już zimą zmieni barwy klubowe. Hiszpański media informowały, że Bartłomiej Drągowski może zostać następcą Marca-Andre ter Stegena w Barcelonie (więcej TUTAJ).

Jak donosi "La Repubblica", Katalończycy walczą z Interem Mediolan o podpis Andre Onana z Ajaksu Amsterdam. Kameruńczyk zbierał pierwsze szlify w akademii Barcelony i marzy o powrocie na Camp Nou.

Przedstawiciele Interu sondują też inne możliwości. Na celowniku mistrzów Włoch znalazł się właśnie Drągowski. To już kolejny wielki klub, który zgłasza się po reprezentanta Polski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Przepiękny gest kibiców. To robi wrażenie!

Obecnie podstawowym golkiperem "Nerazzurrich" jest Samir Handanović. 37-latek jest kapitanem drużyny Simone Inzaghiego i najprawdopodobniej odejdzie z klubu po zakończeniu rozgrywek Serie A.

W przeszłości kadrowicz był już łączony z transferem do Interu. Drągowski jest związany z Fiorentiną jeszcze przez półtora roku. Młody bramkarz w tym sezonie zanotował tylko pięć występów w lidze włoskiej. Wychowanek Jagiellonii Białystok przechodzi rehabilitację po kontuzji.

Czytaj także:
Tottenham i Liverpool nie zawiodły. Spektakl w hicie ligi
Milik zabrał piłkę do domu. Nawiązał do wyczynu sprzed 30 lat

Źródło artykułu: