Duży pech Arkadiusza Recy. Musiał przedwcześnie opuścić boisko

PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Arkadiusz Reca (z lewej) i Junior Messias
PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Arkadiusz Reca (z lewej) i Junior Messias

Arkadiusz Reca nie był w stanie dokończyć meczu z AC Milan (1:2). Wygląda na to, że polski obrońca odpocznie od futbolu.

W tym artykule dowiesz się o:

Trener Thiago Motta regularnie stawia na polskich zawodników. Jakub Kiwior i Arkadiusz Reca znaleźli się w wyjściowej "jedenastce" Spezii Calcio na mecz z AC Milan. Lewy obrońca w 30. minucie mógł rozpocząć strzelanie na San Siro, ale Mike Maignan zażegnał niebezpieczeństwo.

Zespół gości postawił twarde warunki "Rossonerim". Przy wyniku 1:1 kontuzji nabawił się Reca. 26-latek złapał się za bark i opuścił boisko z grymasem bólu na twarzy. W 76. minucie Salvador Ferrer zastąpił kadrowicza.

W doliczonym czasie gry drużyna Polaków zdobyła decydującą bramkę. Spezia sprawiła ogromną niespodziankę, wygrywając 2:1 na stadionie AC Milan. Na listę strzelców wpisali się Kevin Agudelo oraz Emmanuel Gyasi. Mediolańczycy odpowiedzieli trafieniem Rafaela Leao.

Na ten moment nie wiadomo, jak poważny jest uraz Recy. 14-krotny reprezentant kraju może mówić o dużym pechu. Defensor opuścił początek sezonu Serie A przez kontuzję mięśniową, natomiast później był zakażony koronawirusem. Do tej pory zagrał w 11 meczach ligi włoskiej i zanotował jedną asystę.

Czytaj także:
Legenda nie ma wątpliwości. "Zasłużona nagroda dla Lewandowskiego!"
Cały świat mówi o zegarku Ronaldo

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego wejścia na stadion jeszcze nie widzieliście!

Komentarze (1)
Sportowy-Ekspert
18.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale słaby ten Reca!