Barcelona zmieni nazwę stadionu? Negocjuje umowę sponsorską z gigantem
Zarząd "Dumy Katalonii" negocjuje kontrakt ze Spotify. Serwis streamingowy miałby swój logotyp na koszulkach klubu, ale i mógłby wejść w nazwę stadionu.
Dziennik podaje, że negocjacje między obiema stronami trwają od października. Daniel Ek, założyciel i właściciel Spotify, jest wielkim fanem Arsenalu. Próbował związać się z "Kanonierami", ale bez skutku. Wydaje się, że ten scenariusz na Półwyspie Iberyjskim się nie powtórzy.
Rakuten zdecydował się nie przedłużać wygasającej 30 czerwca współpracy z klubem, częściowo przez odejście Lionela Messiego do Paris Saint-Germain. Barcelona otrzymała oferty również od chińskiej firmy technologiczno-rozrywkowej Tencent, a także Vegan i Polkadot, zajmujących się kryptowalutami. Joan Laporta nie jest jednak przekonany do tej branży.
Jego zarząd początkowo chciał sprzedać prawa do nazwy Camp Nou na 15 lat, ale Spotify woli krótkoterminowy kontrakt. Mówi się, że przyniesie on klubowi 800 milionów nowych użytkowników w mediach społecznościowych.
Zobacz też:
Wayne Rooney mógł wrócić do Premier League. Odrzucił rozmowę kwalifikacyjną
Marcelo znalazł już nowy klub. Przewidywania się potwierdziły
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)