Olympique Lyon odwrócił losy meczu. Niepocieszony Arkadiusz Milik

ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

W końcu udało się rozegrać w całości meczu Olympique Lyon z Olympique Marsylia. Potyczka zakończyła się wygraną gospodarzy 2:1. Przez cztery minuty na boisku przebywał Arkadiusz Milik.

Było to drugie podejście do rozegrania meczu. W listopadzie udało się zagrać tylko przez niespełna cztery minut. Wówczas, przy wykonywaniu rzutu rożnego, Dimitri Payet został trafiony z trybun przedmiotem. Decyzja o zakończeniu spotkania została podjęta niemal po dwóch godzinach.

Ponowne spotkanie obu drużyn odbyło się bez udziału kibiców. Nic dziwnego, że momentami można było się czuć jak na sparingu.

Potyczkę na ławce rozpoczął Arkadiusz Milik. Polak, wraz z kolegami, mógł się uśmiechnąć już po dziesięciu minutach. Wówczas z rogu na czwarty metr dograł Payer, a Matteo Guendouzi uderzeniem głową przelobował bramkarza.

ZOBACZ WIDEO: Jaki będzie sztab Michniewicza? Znamy szczegóły

Po straconym golu gracze z Lyonu starali się zaatakować, ale wszystko wyglądało dobrze jedynie do pola karnego przyjezdnych. Dużo groźniejsze były wyjścia zawodników z Marsylii. Po jednej z kontr w 32. minucie Pol Lirola wpadł z piłką w pole karne, ale zamiast uderzać podawał. Piłkę zdołał na rzut rożny wybić Castello Lukeba.

Poza wspomnianą sytuacją w 1. połowie pod bramkami niewiele się działo. Po przerwie, im dłużej trwała gra, tym więcej do powiedzenia mieli gospodarze. Sporo ożywienia w poczynania zawodników z Lyonu wprowadził Moussa Dembele.

Jednak miejscowi długo nie potrafili wykreować sobie dogodnej okazji. Wyrównali w 76. minucie. Jerome Boateng zagrał na prawo do Malo Gusto, ten dośrodkował z prawej strony, a nadbiegający Xherdan Shaqiri uderzeniem głową z siedmiu metrów trafił do siatki.

Gracze z Lyonu chcieli więcej. 180 sekund później głową z pola karnego niecelnie przymierzył Dembele. Miejscowi więcej z gry mieli do końca spotkania i na minutę przed końcem zadali decydujący cios. Po zagraniu za plecy obrońców, Dembele ograł defensora gości i w sytuacji sam na sam uderzył ponad bramkarzem. Na ten cios gracze z Marsylii nie byli w stanie odpowiedzieć.

Arkadiusz Milik opuszczał stadion niepocieszony. Polak pojawił się na boisku na ostatnie cztery minuty i niewiele mógł w tak krótkim czasie zdziałać.

Olympique Lyon - Olympique Marsylia 2:1 (0:1)
0:1 - Matteo Guendozi 10'
1:1 - Xherdan Shaqiri 76'
2:1 - Moussa Dembele 89'

Składy:

Olympique Lyon: Anthony Lopes - Leo Dubois, Jerome Boateng, Castello Lukeba - Malo Gusto (84' Bradley Barcola), Thiago Mendes, Maxence Caqueret, Henrique Silva - Xherdan Shaqiri, Emerson Palmieri (64' Moussa Dembele) - Ryan Cherki.

Olympique Marsylia: Pau Lopez - William Saliba, Duje Caleta-Car, Luan Peres - Valentin Rongier, Boubacar Kamara, Matteo Guendouzi, Pol Lirola - Cengiz Under (86' Arkadiusz Milik), Luis Henrique (70' Amine Harit) - Dimitri Payet.

Sędzia: Benoit Bastien.

[multitable table=1360 timetable=10730]Tabela/terminarz[/multitable]

Czytaj także:
Newcastle wydało fortunę na wzmocnienia. Rekordowy transfer
Tego jeszcze nie było. Kosmiczna pensja dla Kyliana Mbappe!

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 3.0
2.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Marsylii!