Selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz ma za sobą kolejną wizytę. Po rozmowach z Robertem Lewandowskim i Piotrem Zielińskim odwiedził Kamila Glika.
"Kolejny przystanek: Kamil Glik" - czytamy na twitterowym profilu "Łączy nas piłka".
Do tych słów załączono migawkę, na której pojawili się oczywiście Michniewicz i Glik. Nie to przykuwa tym razem największą uwagę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kapitalny gol w wykonaniu piłkarki! Trafiła idealnie
Wszyscy patrzą na planszę z rozrysowaną taktyką. Tuż przed połową znajduje się Glik, który kieruje piłkę do Lewandowskiego, a ten... oczywiście oddaje strzał.
Jest też wynik meczu z Rosjanami. Najwidoczniej Glik i Michniewicz już ustalili, że to spotkanie zakończy się rezultatem 2:0 dla Biało-Czerwonych. Widać, że są optymistycznie nastawieni przed pojedynkiem barażowym.
Oczywiście łatwo się zorientować, że zaprezentowana taktyka ma charakter żartobliwy. Być może w ten sposób chciano kontynuować przekomarzanie się z Rosjanami, o którego początku pisaliśmy tutaj >>>.
Kolejny przystanek: @kamilglik25
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) February 4, 2022
@TeamRussia pic.twitter.com/igDGzqXFPh
Czytaj także:
> To on jest drugim piłkarzem w hierarchii? Michniewicz dał jasny sygnał
> Gigant futbolu nadal chce Matty'ego Casha