W sobotę drużyna Manuela Neuera wywiązała się z roli faworyta. Reprezentant Niemiec dwa razy wyciągał piłkę z siatki, ale jego Bayern Monachium pokonał 3:2 RB Lipsk. Bramkarz podzielił się swoimi spostrzeżeniami na antenie "Sky".
- To było atrakcyjne spotkanie. Uważam, że zasłużyliśmy na zwycięstwo, choć rywale mieli swoje szanse. My też mogliśmy zdobyć więcej bramek - skomentował kapitan Bawarczyków.
Dla Neura była to 310. wygrana na poziomie Bundesligi - w ten sposób zrównał się z słynnym Oliverem Kahnem. Legenda "Die Mannschaft" pogratulowała swojemu koledze po fachu. Można przypuszczać, że 35-latek wkrótce stanie się samodzielnym rekordzistą.
ZOBACZ WIDEO: Skandal podczas przejazdu autokaru Realu Madryt. Te obrazki obiegły świat
W połowie 2011 roku Neuer przeprowadził się do Monachium i od tej pory jest podstawowym bramkarzem. Reprezentant kraju ma na koncie już dziewięć mistrzostw oraz dwa triumfy w Lidze Mistrzów, jednak nie myśli o zakończeniu kariery.
- Plan jest taki, że będę grał tak długo, jak długo będę zdrowy i potrzebny drużynie. Mam nadzieję, że gra będzie sprawiała mi przyjemność. Koncentrujemy się na kolejnych meczach - kontynuował.
#Bundesliga-Siege - Herzlichen Glückwunsch, @Manuel_Neuer! Der nächste Rekord von mir, den du einstellst. Vielleicht lässt du mir ja zumindest einen übrig. @FCBayern #MiaSanMia #WeiterImmerWeiter pic.twitter.com/npL2RERWXo
— Oliver Kahn (@OliverKahn) February 5, 2022
Czytaj także:
Robert Lewandowski znowu zaimponował. Cios za cios w meczu Bayernu Monachium z RB Lipsk
Lewandowski zachwycił media. Dobre oceny Polaka