Choć Castaniedą interesowały się takie kluby jak Górnik Zabrze i Legia Warszawa, to Kolumbijczyk nie zagra w żadnym z nich. Według informacji WP SportoweFakty były król strzelców ligi mołdawskiej trafi do Warty Poznań.
I Górnik, i Legia interesowały się tym piłkarzem, ale kością niezgody była długość umowy. Mistrz Polski był skłonny związać się z Kolumbijczykiem, jednak na dłużej, nie tylko do końca sezonu. Zabrzanie z kolei byli skłonni podpisać umowę do końca rozgrywek, ale chcieli mieć w niej opcję przedłużenia.
Tymczasem Castanieda od lata chce mieć wolną rękę, dlatego szukał rozwiązania krótkoterminowego. I według informacji WP SportoweFakty właśnie takie znalazł. Zawodnik, który w tym sezonie zagrał 5 spotkań w Lidze Mistrzów (między innymi przeciw Realowi Madryt) trafi do Warty Poznań.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego jeszcze nie widzieliśmy! Kapitalna obrona rzutu karnego
Umowa będzie obowiązywała do końca sezonu, co oznacza, że klub z Poznania spełnił najważniejszy warunek Castaniedy. Pieniądze jeśli chodzi o te kilka miesięcy były sprawą drugorzędną.
Castanieda, jak wspomniano, to były król strzelców ligi mołdawskiej. W sezonie 2020/21 był jednym z najskuteczniejszych królów strzelców w Europie, strzelił 28 bramek w 35 meczach. W tym sezonie ligi mołdawskiej trafił do siatki sześć razy w 17 spotkaniach.
W styczniu skończył mu się kontrakt, a Castanieda chciał poszukać szczęścia gdzie indziej. Uważany jest za wszechstronnego piłkarza, może grać na kilku pozycjach w ofensywie. Walcząca o utrzymanie Warta mocno liczy na pomoc Kolumbijczyka.