W ćwierćfinale Pucharu Włoch zespół z Florencji wygrał na wyjeździe z Atalantą Bergamo 3:2. Ogromna w tym zasługa Krzysztofa Piątka. Polski napastnik w 9. minucie wykorzystał rzut karny i wyprowadził "Violę" na prowadzenie. Nie miał problemu ze zmyleniem Juana Musso i kopnięciem piłki w odsłoniętą część bramki.
Drugi raz do siatki rywala trafił w 71. minucie. Co prawda Piątek nie pokonał strzałem z jedenastki Juana Musso, ale dostał możliwość wykonania dobitki i nie pozwolił sobie na kolejne niepowodzenie. Wtedy było 2:2, a w końcówce Nikola Milenković strzelił gola i dał awans ACF Fiorentina do półfinału Pucharu Włoch.
Włoskie media są zachwycone tak dobrym występem reprezentanta Polski. "Il Pistolero nie zawodzi. Wyprowadził zespół na prowadzenie. Prawie zapomniałem o Vlahoviciu" - relacjonuje serwis calciomercato.com, dając Polakowi notę 7,5 w dziesięciostopniowej skali (1 - występ poniżej krytyki, 10 - klasa światowa).
Taką samą notę Piątkowi dał serwis violenews.com. "Bardzo pewny przy pierwszym karnym. Drugi już nie był tak dobry, ale dobitka okazała się skuteczna. Niebezpiecznie grał głową. Wykonał dużo brudnej roboty dla zespołu" - oceniono.
"Puchar Włoch jest dla niego jak przydomowy ogródek. Dwa gole z rzutów karnych. To już jego dwunasty gol w dziewięciu dotychczas rozegranych meczach pucharowych" - dodał portal tuttomercatoweb.com.
Noty Krzysztofa Piątka:
TMW.com | violanews.com | calciomercato.com | |
---|---|---|---|
Nota | 7,5 | 7,5 | 7,5 |
Czytaj także:
Nie żyje bohater Algierczyków. Stefan Żywotko miał 102 lata
Ranking FIFA: spadek reprezentacji Polski
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kapitalny gol w wykonaniu piłkarki! Trafiła idealnie